Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego w całym kraju co roku grzybami zatruwa się od 500 do nawet 1000 osób. W Wielkopolsce odnotowano pierwszy w tym roku przypadek zatrucia się muchomorem sromotnikowym. Mężczyzna trafił do szpitala w Poznaniu.

Pierwsze grzyby pojawiły się w Polskich lasach już w lipcu. Fani grzybobrania czekają na kolejny „wysyp” tego kulinarnego przysmaku. Pierwsze w lasach pojawiły się kurki i prawdziwki, kozaki. Leśnicy mówią, że w tej chwili nastąpiła chwilowa cisza, ale spodziewają się kolejnych grzybów – już typowo jesiennych: podgrzybków i borowików. Warto jednak kierować się kilkoma zasadami, by przez pomyłkę nie zebrać tych trujących.
Leśnicy podkreślają, że trujące grzyby są bardzo podobne do tych jadalnych. Przykładem jest borowik szatański, który do złudzenia przypomina podgrzybka i borowika szlachetnego. Jeśli mamy wątpliwości, co do zebranych przez siebie grzybów, możemy poprosić o pomoc pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. – Mam dwie osoby, które są grzyboznawcami i mogą ocenić ich jakość. Można się zgłosić i bezpłatnie uzyskać poradę w tym zakresie, a nawet certyfikat, jeśli zebrane grzyby chce sprzedawać np. na targowisku – podkreśla Tadeusz Andrzej Biliński, dyrektor ostrowskiego sanepidu.
Jeśli nie mamy pewności, czy grzyb zebrany przez nas jest jadalny, czy nie – powinniśmy kierować się podstawową zasadą. Nie zbierajmy grzybów blaszkowych. – Tylko te grzyby są u nas śmiertelnie trującymi. Zwłaszcza muchomor sromotnikowy. Jeśli będziemy zbierać grzyby o podłożu gąbczastym to możemy też natrafić na grzyba niejadalnego, ale wtedy pojawią się tylko problemy żołądkowo-jelitowe, a nie groźba śmierci – dodaje Biliński.
Leśnicy informują także, jak poprawnie powinno się zbierać grzyby. Należy uważać na ściółkę leśną, delikatnie wykręcić trzon grzyba. – Grzyby duże, stare, które już nie są atrakcyjne kulinarnie, zostawić w lesie, bo są one niezbędne dla ekosystemu i dalszego rozwoju grzybni – mówi Sylwia Walczak, podleśniczy Nadleśnictwa Krotoszyn.
Objawy zatrucia grzybami mogą się różnić w zależności od gatunku grzyba, ilości spożytego toksycznego materiału oraz indywidualnej reakcji organizmu. Objawów zatrucia muchomorem sromotnikowym nie należy bagatelizować pod żadnym pozorem. Pojawiają się od 6 do 24 godzin po spożyciu i są to silne bóle brzucha, wymioty, biegunka, odwodnienie. Zatrucie w konsekwencji może doprowadzić do śmierci.
Objawy zatrucia borowikiem szatańskim to mdłości, wymioty, biegunka i skurcze brzucha, które pojawiają się szybko – od 1 do 3 godzin po zjedzeniu.
Gdy zaobserwujemy takie objawy, należy niezwłocznie wezwać pomoc medyczną i zabezpieczyć resztki grzybów lub potrawy, by pomóc w identyfikacji grzyba. Specjaliści mówią także, by nie podawać zatrutej osobie mleka lub alkoholu, bo mogą one pogorszyć wchłanianie toksyn do organizmu.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz