Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dla 44-letniego Grzegorza Walska będzie to kolejny powrót do macierzystego klubu. Zawodnik Arged Malesy TŻ Ostrovia bronił barw Falubazu już w sezonach 1993-1999, 2006-2009 oraz 2015. Teraz ma także dużą szansę na występy w PGE Ekstralidze, która ma wystartować w połowie czerwca.
– Wybraliśmy Grzegorza, bo jest stąd. Potrzebujemy zawodników, a na rynku transferowym nie było zbyt wielu dobrych seniorów. Oczywiście, że Grzegorz jest brany pod uwagę przy tworzeniu składu. Kto wie, może na treningach okaże się lepszy niż inny? Element rywalizacji na pewno nie zaszkodzi naszym chłopakom, to może ich tylko bardziej zmotywować – zdradził w rozmowie z oficjalną stroną klubową Piotr Żyto, trener Falubazu.
Działacze Arged Malesy Ostrovia dali wszystkim zawodnikom, z którymi mają ważne kontrakty zielona światło w sprawie gościnnych występów w PGE Ekstralidze. – Z naszymi zawodnikami doszliśmy szybko do porozumienia odnośnie nowych warunków startów w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Jednocześnie daliśmy zielone światło naszym reprezentantom do występów w PGE Ekstralidze jako goście. Jeśli nie będą nasze mecze kolidowały ze spotkaniami, w których mieliby wystąpić jako goście, nie będziemy robić żadnych problemów – wyjaśnia Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.
Ostrowianie także będą mieli możliwość kontraktować „gości” z niższej ligi. – Czekamy jeszcze za rozwojem sytuacji w kwestii otwarcia granic i ewentualnej kwarantanny dla zawodników zagranicznych. W razie konieczności będziemy posiłkować się również gośćmi z 2.LŻ. Zakładamy jednak, że jedziemy w eWinner 1.LŻ w optymalnym składzie – tłumaczy prezes Strzelczyk.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz