DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W walce o urząd prezydenta Kalisza liczą się w tej chwili dwa nazwiska:
6. Grzegorz Sapiński – 8,15%
Grzegorz Sapiński za swoją klęskę obarcza słaby dział Public Relations. Robił dużo, ale mało się tym chwalił, był często krytykowany. To jego zdaniem miało przesądzić o przegranej. Krytykę można było usłyszeć przede wszystkim w temacie kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, gdzie konflikt trwa już od ubiegłego roku. O tej sprawie pisaliśmy na łamach portalu wlkp24.info.
Prezydent Sapiński ogłosił, że wycofuje się z polityki. Czeka go urlop, a od nowego roku zajmie się biznesem. Na swoim fanpage’u wydał oświadczenie:
Szanowni Państwo!
Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych.
Gratuluję kandydatom wybranym do Rady Miasta
i kandydatom na prezydenta,
którzy znaleźli się w drugiej turze.
Dziękuję za wszystkie głosy oddane na moją kandydaturę
i na kandydatów z mojego komitetu wyborczego.
Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w tej kampanii,
a zwłaszcza mojej drużynie, wspaniałym ludziom,
którzy – jestem o tym przekonany – jeszcze niejedno osiągną
i jeszcze niejedno dla naszego miasta zrobią.
Liczne spotkania, jakie odbyłem w ostatnim czasie,
upewniły mnie w przekonaniu,
że ostatnie cztery lata były dla Kalisza dobrym czasem,
że nasze miasto weszło na drogę rozwoju,
że przygotowaliśmy się dobrze do wyzwań przyszłości.
Mój program był – o czym mówiłem od początku – programem na dwie kadencje,
dlatego nie wszystkie projekty udało się w ciągu tych czterech lat zrealizować.
Ale i tak osiągnęliśmy i zrobiliśmy bardzo dużo.
Rozwiązaliśmy wiele problemów,
z którymi nie mogły sobie poradzić poprzednie władze,
i nadaliśmy w wielu dziedzinach kierunki na przyszłe lata.
Jestem głęboko przekonany,
że ta kadencja była dla naszego miasta przełomowa.
Kalisz jest dziś w dobrej kondycji finansowej,
ma plan rozwoju inwestycji,
przygotowany program rewitalizacji,
kompleksowy program mieszkaniowy,
rozwiniętą politykę senioralną,
zmodernizowaną komunikację miejską,
konsekwentnie realizowany plan inwestycji drogowych,
zmodernizowane żłobki i przedszkola,
nowoczesne i dobrze wyposażone szkoły techniczne,
nowoczesną i zróżnicowaną infrastrukturę sportową,
zapewnione środki na odnawialne źródła energii,
nowoczesne oświetlenie ulic i opinię miasta dobrze zarządzanego,
miasta z wizją i miasta z przyszłością.
To dla mnie wielka satysfakcja.
Jestem dumny z tego, że mogłem przez cztery lata
pełnić zaszczytną funkcję Prezydenta Miasta Kalisza.
Rzeczy, których wspólnie dokonaliśmy,
pozostaną i będą służyły naszemu miastu przez lata,
chociaż dzisiaj może wielu ich nie zauważa i nie docenia.
Dziękuję wszystkim moim współpracownikom,
zwłaszcza Pani Wiceprezydent Barbarze Gmerek, Panu Wiceprezydentowi Tomaszowi Rogozińskiemu, poprzednim wiceprezydentom, Panu Piotrowi Kościelnemu, Pani Karolinie Pawliczak, Panu Arturowi Kijewskiemu, całej ekipie Urzędu Miasta,
wszystkim pracownikom spółek miejskich i podległych miastu instytucji.
Dziękuję wszystkim, którzy przez ostatnie cztery lata
razem ze mną ciężko pracowali na to, by Kalisz był coraz piękniejszy,
i coraz lepiej się w nim żyło.
Na koniec chcę powiedzieć o jeszcze jednym przedsięwzięciu,
z którego jestem szczególnie dumny.
To Stowarzyszenie Aglomeracja Kalisko-Ostrowska,
dzięki któremu udało się pozyskać olbrzymie środki
w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
Wierzę, że ta inicjatywa, współpracy Kalisza, Ostrowa
i dziewiętnastu innych gmin miejskich i wiejskich, trzech powiatów,
będzie trwałym impulsem do rozwoju całego naszego regionu.
Wszystkim Państwu bardzo serdecznie dziękuję,
a naszemu miastu, nam wszystkim, życzę jak najlepszej
i najpomyślniejszej przyszłości.
środa, 24 października, 2018
Bycie pawiem nie popłaca
środa, 24 października, 2018
Aglomeracja Kalisko-Ostrowska? Ten pan raczej przyczynił się do jeszcze większych podziałów między Kaliszem a Ostrowem, swoim pomyłem zabrania terenów wokół sąsiednim gminom, przy okazji zabierając teren powiatowi ostrowskiemu. Wszystko po to by Kalisz znów miał 100 tys mieszkańców i dodatkowego wiceprezydenta. Innych pomysłów brakowało, zwłaszcza jak zagospodarować wolne tereny które są w Kaliszu. Ulice, chodniki na niektórych osiedlach to wciąż XIX wiek, błoto i bałagan. Większość inwestycji to spadek po poprzednikach. Nie pomogło obklejenie miasta i autobusów swoją facjatą…
środa, 24 października, 2018
A co takiego zrobił ten pan? Zdewastowany skwerek obok muzeum, chora ścieżka rowerowa na Śródmiejskiej która przyczynia się do zakorkowania Kalisza, fontanna która działa do 22, było by wiele wymieniać. Żaden kaliszanin nie brał pod uwagę jego dalszej kandydatury.