Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Seria zatrzymań kolejnych piratów drogowych trwa od dobrych kilku dni. Już w poniedziałek pierwsi łamiący prawo trafili w ręce policji. W Kobylej Górze funkcjonariusze zatrzymali 32-latka kierującego audi, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 115 km/h.
Tego samego dnia w Szklarce Myślniewskiej prawo jazdy stracił27-letni kierowca z powiatu kępińskiego. Jechał w terenie zabudowanym 94 km/h, a do tego pod wpływem alkoholu (ok. 0,2 promila).
Inny kierowca na terenie gminy Grabów nad Prosną wydmuchał ponad promil alkoholu. 52-latek także stracił prawo jazdy. Dodatkowo pojazd, którym się poruszał, został usunięty na koszt właściciela. W Ligocie (gmina Kobyla Góra) 29-latek rozpędził się w terenie zabudowanym do 101 km/h, a 35-letni kierowca BMW aż do 135 km/h.
Z dozwoloną prędkością nie wszyscy jeżdżą też w powiecie pleszewskim. W Fabianowie wideorejestrator namierzył ciężarówkę prowadzoną przez 45-latka, który pędził w obszarze zabudowanym 111 km/h. Dodatkowo wyprzedzał w niedozwolonym miejscu przekraczając podwójną linię ciągłą. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące, dostał mandat w wysokości tysiąca złotych i 15 punktów karnych. – Policjanci po raz kolejny apelują do kierowców o stosowanie się do ograniczeń prędkości, szczególnie tych obowiązujących w obszarach zabudowanych. Utrata prawa jazdy, choć uciążliwa, to najlżejsza kara dla „piratów drogowych”, gdyż szarżowanie na drodze kosztować może życie – mówi asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Dotkliwe kary finansowe i punkty karne ciągle nie wszystkich odstraszają przed przekraczaniem prędkości. W powiecie kaliskim tylko w środę policjanci zatrzymali sześciu kierowców, którzy jechali w obszarze zabudowanym ponad 100 km/h. Jednym z nich był 23-letni kierowca BMW, który pędzi z prędkością 127 km/h. – Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Będzie mógł je odzyskać dopiero za trzy miesiące. Dodatkową konsekwencją nieodpowiedzialnego zachowania na drodze, był wysoki mandat oraz punkty karne, które pojawiły się na koncie młodego kierowcy – wyjaśnia mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
W powiecie ostrowskim niektórzy również zrobili sobie z ulic tor wyścigowy. – W ciągu kilku ostatnich dni, podczas kontroli prędkości na drogach, policjanci ostrowskiej drogówki ujawnili siedem kolejnych przypadków rażącego przekroczenia dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym – wylicza sierż. sztab. Małgorzata Michaś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Rekordzistą okazał się 20-latek z Kalisza, które w miejscowości Wielowieś w gminie Sieroszewice pędził z prędkością 119 km/h. O 69 km/h za szybko. Każda z osób, które złamały prawo, dostała mandat i punkty karne. Cała siódemka straciła prawa jazdy na trzy miesiące. – Tylko od początku roku policjanci ostrowskiej drogówki zatrzymali 89 kierujących, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli prędkość o ponad 50km/h – dodaje.
piątek, 29 maja, 2020
Zapraszam na ul. Lotniczą w Ostrowie Wlkp. w kierunku młyna. Niektórzy myślą, że to pas startowy. Na ulicy jest ograniczenie do 30km/h.
piątek, 29 maja, 2020
I zaś przewaga BMW no cóż teraz rowerek
piątek, 29 maja, 2020
6rano, ulica Grabowska,wjeżdżający od strony Grabowa za nic mają znaki mówiące o 60km. Jadą 90 o więcej.jadąc 60 na godz.doświadczam najeżdżania na zderzak,migania światłami.
niedziela, 31 maja, 2020
a ja zapraszam do Wysocka Małego.ul.Ostrowska też od dawna jest swoistym torem wyścigowym.Dawniej często stała tu Policja,a obecnie rzadko ją widuję Panowie Policjanci karzcie też tych,którzy przed Wami ostrzegają.