Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wiele argumentów dotyczących zasadności budowy kociarni w Ostrowie Wielkopolskim oraz jej lokalizacji padło na spotkaniu z przedstawicielami urzędu, które odbyło się w piątkowe popołudnie. – Liczę na spokojną, merytoryczną rozmowę. Cel mamy jeden, wspólny którym jest kociarnia. Różnimy się jedynie koncepcją – powiedział na początku Mikołaj Kostka, wiceprezydent Ostrowa.
W trakcie dyskusji głos zabrała m.in. Paulina Malińska ze Stowarzyszenia „Psie Marzenia”: – Kociarnia przyklejona do schroniska nie jest dobrym pomysłem. Koty dłużej dochodzą do siebie. Żyją w stresie. Inne zdanie na ten temat miał architekt Marek Nadachowski, który podkreślił, że kociarnia ma powstać właśnie przy Schronisku dla zwierząt w Wysocku Wielkim. – Planujemy zbudować niezależnie działające miejsce, ale jednak dobudowane do obecnego schroniska. Ma powstać miejsce tzw. kwarantanny, miejsce typowo dla kotów, miejsce adopcyjne – wyjaśnił.
Obawy przeciwników budowania kociarni w pobliżu schroniska próbował rozwiać także zastępca Powiatowego Inspektora Weterynarii Krzysztof Składnikiewicz: – Nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, by kociarnia powstała przy schronisku dla psów. Nie zmienia to faktu, że niezaprzeczalnie takie miejsce jest potrzebne – zakomunikował.
W spotkaniu uczestniczyli także radni, którzy przysłuchiwali się dyskusji. W przeszłości kilkukrotnie podnosili ten temat na sesjach rady miejskiej. Niewykluczone, że będzie on ponownie omawiany podczas marcowych obrad.
piątek, 5 kwietnia, 2019
WKU zaadoptujcie – będzie idealnie pasować do naszych wielkomiejskich inwestycji.
piątek, 5 kwietnia, 2019
Pan Krzysztof Składnikiewicz(!!!) nie jest powiatowym lekarzem weterynarii, tylko jego zastępcą. W spotkaniu brali udział radni ze wszystkich klubów! Droga redakcjo, a może by tak odrobinę się przyłożyć?
sobota, 6 kwietnia, 2019
BARDZO SIE CIESZE ZE W KOŃCU KOCIARNIA POWSTANIE , OBY TYLKO DO KOLEJNEJ ZIMY POWSTAŁA . KOTY JAK NAJSZYBCIEJ POWINNY BYĆ W SWOIM OD OSOBNIONYM SCHRONISKU , TROCHE DALEJ OD SCHRONISKA DLA PIESKÓW KTÓRE ROBIĄ SPORO CHAŁASU SZCZEKAJĄC . KOTY LUBIA SPOKÓJ I CISZE , KOT JEŻELI SLYSZY UJADANIE PIESKÓW JEST BARDZO PODENERWOWANY I NIE SPOKOJNY .MOŻE BYĆ SCHRONISKO DLA KOTKÓW W WYSOCKU , TYLKO ODDALONE OD PSICH KLATEK . KOT WYMAGA SPOKOJU ,CISZY ,I DUZO CIEPŁA .
sobota, 6 kwietnia, 2019
Względy ekonomiczne są dużo istotniejsze niż behawioralne. Zdaje sie ze takze dla lekarza weterynarii, ktory podobno argumentował, ze u weterynarza kot tez czeka na przyjęcie obok psa i nie ma z tym problemu … (zenująca argumentacja, bo ktos zapomnial ze u weta to zwierze jest pod opieką swojego właściciela, a w schronie kilkanascie psow będzie „ujadać” non -stop slysząc/czując koty). Glos Stowarzyszen i osob ktorym los zwierząt jest bliski nie zostanie wzięty pod uwagę. Kociarnia nie powinna powstać przy budynku schroniska i graniczyc z wybiegiem dla psow. Tak sie niestety stanie. Oczywiscie jeszcze decyzja nie zostala podjęta, ale kazdy kto uczestniczyl w tym spotkaniu wie, jak się stanie. Czyżby chodziło tylko o dobry PR, aby ludzie mysleli ze ich sie slucha ?
Miłośnicy kotow i nie myslcie, ze kociarnia zostanie szybko wybudowana. Najpierw padly daty 2020/2021 (2 etapy), ale za chwile poprawiono sie i podano daty 2021/2022.
sobota, 6 kwietnia, 2019
Nie wiem czemu miało sluzyc to spotkanie bo ma pewno nie wymianie argumentów. Pan prezydent mial swoje zdanie i nie interesowało go stanowisko stowarzyszeń. Wszelkie proby wytlumaczenia, ze budowa kociarni przy schronisku to poroniony pomysł, nie trafialy ani do niego ani do zastepcy lekarza, ktory byl tak nakrecony, ze czasami gadal totalne bzdury..żenująca próba zamiecienia wszystkiego pod dywan. Nie wierzę w to, że władzom zależy na rozwiazaniu problemow schroniska dla psiakow i kociarni.
sobota, 6 kwietnia, 2019
Teraz może będą następny rok radzić gdzie ma powstać kociarnia. Masakra aż taki to duży problem. Kotki bezdomne czekają już kilka kilka dobrych lat na to miejsce więc do dzieła a nie dyskutować bez końca.
sobota, 6 kwietnia, 2019
Nie bywam w rejonie ul.Lotniczej, ale to właśnie tam kiedyś było schronisko dla psiaków. Co tam teraz jest? Może to miejsce można przeznaczyć na kociarnię?
sobota, 6 kwietnia, 2019
Lepiej dopłacić do sterylizacji to taniej wyjdzie kto jest za
sobota, 6 kwietnia, 2019
Nie ważne gdzie byle powstała ta kociarnia…. Kupuję żywołapkę i wreszcie będę miał gdzie wywozić kochane kotki sąsiadów, które leja na mojej posesji.
sobota, 6 kwietnia, 2019
Pieski i kotki ,nie powinny nawzajem się widywać , bo będzie ciągłe ujadanie psów na koty, i koty nie powinny widzieć psów , bo będzie ciągłe miałczenie .Ciągła dominacja jednych na drugich . Kociarnia powinna powstać w dużym oddaleniu od psich boksów. przede wszystkim ,kociarnia powinna być obiektem zamkniętym , może być kilkanaście metrów na zewnątrz zadaszonego i ogrodzonego trawnika ,żeby koty bezpiecznie mogły sobie od wiosny do jesieni wychodzić z budynku i siedzieć na trawce ,lub drewnianych podestach . Taką wybudowaną kociarnie widziałam w Niemczech . Wybieg dla kotów był około 40 m osiatkowany od góry zadaszony ,takimi plastikowymi płytami teren połacząny z budynkiem w którym koty nocuja , jedzą i załatwiają się do dużych kuwet.