Rebud KPR Ostrovia wygrywając w Lubinie z Zagłębiem przedłużyła serię wygranych z rzędu do pięciu. W takiej sytuacji apetyty rosną w miarę jedzenia i kibice liczą na kolejne. W środę jednak przed drużyną przez Kima Rasmussena arcytrudne zadanie, bowiem do 3mk Areny przyjedzie Industria Kielce, dwudziestokrotny mistrz Polski, jeden z najlepszych zespołów w Europie.
Próżno szukać lepszej polskiej drużyny ostatnich lat. Industria Kielce przez lata dominowała na krajowym podwórku, wygrywając nawet Ligę Mistrzów. W minionym sezonie serię dwunastu mistrzowskich tytułów z rzędu przerwała Orlen Wisła Płock. Sezon 2024/2025 pokazuje również, że drużyna prowadzona przez Talanta Dujszebajewa już nie dominuje tak jak w latach poprzednich. Ostatnio do ostatnich minut musiała walczyć o zwycięstwo w Gdańsku z Wybrzeżem.
W ostatnich kilkunastu sezonach kielecki zespół jak już przegrywał na krajowym podwórku, to z odwiecznym rywalem z Płocka. To dwie drużyny, które nadal pędzą w Orlen Superlidze z inną prędkością od pozostałych zespołów. Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce to zupełnie inne możliwości finansowe. Gracze z europejskiego topu. Szeroka kadra. I nawet jeśli po drodze zdarzają się słabsze mecze, to na koniec i tak przewaga fizyczna i umiejętności sportowe biorą górę.
Środowy mecz będzie z pewnością wyjątkowy dla Krzysztofa Lijewskiego – wychowanka KPR Ostrovia, który jest asystentem Talanta Dujszebajewa. Pytanie w jakim składzie przyjadą wicemistrzowie Polski, bo kadra jest na tyle szeroka, która w poszczególnych meczach pozwala na odpoczynek kluczowym zawodnikom.
Koniec rozgrywek Ligi Mistrzów w tym roku pozwala nam spodziewać się w środę najmocniejszego zestawienia Industrii Kielce. Poza tym kilku zawodników Talanta Dujszebajewa oraz Krzysztofa Lijewskiego wraca po kontuzjach, więc potrzebują jak najwięcej grania. Początek meczu Rebud KPR Ostrovia – Industria Kielce od godz. 18:00 w 3mk Arenie.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz