Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ruszyła dystrybucja importowanego węgla przez samorządy. Maksymalnie na gospodarstwo domowe przypada 1,5 tony do końca 2022 roku oraz kolejne 1,5 tony od stycznia do kwietnia 2023 roku.
Część samorządów dostarcza węgiel pod wskazany adres i dolicza transport do ceny. Inne wskazały alternatywne rozwiązanie, a więc odbiór osobisty.
Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w kilku największych samorządach w regionie.
Węgiel w ilości ok. 250 ton leży na placu Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego. Mieszkańcy mogą po niego przyjeżdżać. Transport muszą zapewnić we własnym zakresie. Cena za tonę groszku, miału lub orzecha jest taka sama i wynosi 1 850 zł brutto. Kaloryczność wynosi ok. 23 MJ/kg.
Prezes OZC-u Mariusz Bolach podejrzewa, że jest to węgiel z Kolumbii. Jego zdaniem to opał dobrej jakości, który ma małą zawartość popiołu i siarki.
Do tej pory za węgiel zapłaciło 30 osób. Najwięcej wniosków do Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim wpłynęło na groszek i ekogroszek (prawie 360 zgłoszeń).
Do końca tego roku można kupić 1,5 tony i do końca kwietnia 2023 jeszcze raz tyle.
Cena za tonę dla mieszkańców tej gminy to 1 700 zł. Jest ona niższa, niż w niektórych sąsiednich samorządach, ponieważ nie doliczono do niej ceny transportu. Ten spoczywa na mieszkańcach, którzy będą musieli odebrać węgiel we własnym zakresie z siedziby Węglozbytu w Ostrowie Wielkopolskim.
Mieszkańcy w najbliższym czasie zostaną poinformowani o możliwości zapłacenia za ten surowiec w kasie gminy. Dostępne są orzech i groszek. Do końca roku będzie można zapłacić tylko gotówką. Od stycznia ma zostać wprowadzona płatność bezgotówkowa.
Gmina złożyła zapotrzebowanie na 500 ton. Kolejne zgłoszenie potrzeby dostarczenia węgla będzie uzależnione od liczby następnych złożonych wniosków.
Władze samorządowe nie wiedzą, z którego kraju pochodzi surowiec. Na certyfikacie widnieje natomiast informacja o kaloryczności rzędu ok. 23 MJ/kg.
W tym samorządzie dystrybucja już się rozpoczęła. Rozwieziono mieszkańcom ok. 200 ton. Na piątek i w sobotę zaplanowano kolejne transporty. Cena za tonę wynosi 1 970 zł brutto i za tę kwotę otrzymuje się węgiel pod wskazany adres. Odpowiadają za to dwie firmy z Witaszyc i Jarocina. Ta druga ma place, na których składowany jest opał (przywieziony z Węglozbytu) w Jarocinie i Mieszkowie.
Mieszkańcy złożyli ponad 2 000 wniosków.
W tej gminie pierwsze dostawy zostały już zrealizowane przez firmę z terenu tego samorządu. Trwa oczekiwanie na kolejne transporty. Surowiec jest dystrybuowany po 1 910 zł brutto za tonę.
Ten samorząd również nie zna kraju pochodzenia węgla.
Gmina Krotoszyn jest gotowa, ale węgla nie widać. Urzędnicy otrzymali informację, że mają być przygotowani, bo transport może dotrzeć w każdej chwili. Na razie nie jest znany kraj pochodzenia „czarnego złota”.
piątek, 2 grudnia, 2022
Taka Kalorycznosc 23 MJ/kg. Wstyd nikt tym nie upali nie będzie dawał ciepła spali sie 1.5 tony w mies. I nie ma śladu. Wegiel orzech musi by od 28 kaloryczności a miał musi się zaczyna od 24 kalo.a nie do 24kalorycznisc nie dajcie sie nabrac nic nie wartny nawet za darmo oszukujecie Polaków
piątek, 2 grudnia, 2022
Ta sprzedawczyni węgla podobna trochę do Pani z proartu.
piątek, 2 grudnia, 2022
23 Kalorycznosc śmiech 1.5 t spali sie w mies. Wegiel orzech musi być od 28 kolarycznosci a miał od 24 oszukujecie wszystkich to są śmieci a nie wegiel tak jest prawda
sobota, 3 grudnia, 2022
Prezes OZC ma dobry towar
sobota, 3 grudnia, 2022
Zgadzam się z tym to są śmieci a nie opał na zimę kto się na tym zna to potwierdzi
sobota, 3 grudnia, 2022
Kaloryczność 23 to są śmieci a nie opał na zimę w dodatku oni nie są pewni czy tak jest i skąd to jest
niedziela, 4 grudnia, 2022
Po co kupować te śmieci lepiej do lasu po połamane konary drzew.
niedziela, 4 grudnia, 2022
Wszędzie załatwiają opał, o dobrej kaloryczności28, a u nas około 23, i po takiej samej cenie.
niedziela, 4 grudnia, 2022
Z dostawą do domu ale nie za darmo ,tylko dostawa też kosztuje
wtorek, 6 grudnia, 2022
Czyli barbórkę świętujemy w australii? Czy w kolumbii?