Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jacek Koszalik to fotograf-amator z Jarocina, który szczególnym sentymentem darzy pałac w Dobrzycy i okolice. Fotografuje tu często, o różnych porach dnia i roku, szuka nowych zakamarków i perspektyw. Niestety, w jego pasji ogranicza go zdiagnozowane w 2011 roku stwardnienie rozsiane. Porusza się na wózku inwalidzkim i wymaga stałego leczenia oraz rehabilitacji.
Pomocną dłoń do Jacka wyciągnęli przyjaciele, z którymi jarocinianin fotografuje właśnie m.in. dobrzyckie strony. Dyrekcja oraz pracownicy Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy zorganizowali wystawę prac Koszalika i innych fotografów połączoną z licytacją prac wydrukowanych na płótnach.
– Wystawa i jednocześnie licytacja zdjęć to pierwsze takie wydarzenie w naszej miejscowości. Prac było dokładnie 26, każda poszła „pod młotek”, a ceną wyjściową było 30 złotych. Licytujący byli niezwykle hojni – powiedziała Ewa Walaszczyk, jedna z inicjatorek licytacji, pracownica Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy.
Cała kwota zebrana z licytacji zostanie przekazana na turnus rehabilitacyjny Jacka Koszalika. Mężczyzna jest w stanie opłacić jeden turnus w roku, ale w przypadku jego choroby wskazane i skuteczne jest odbycie dwóch.
Jacka Koszalika można wspomóc w każdej chwili przekazując 1% podatku właśnie jemu: nr KRS 0000270809 z dopiskiem cel szczegółowy: Koszalik 2427 lub darowizny na konto Fundacji Avalon z tym samym dopiskiem, a także wysyłając SMS o treści POMOC 2427 na numer 75165 (koszt SMS’a 5 zł netto (6,15 zł brutto).
Więcej w materiale filmowym oraz we wtorkowych „Wydarzeniach” telewizji Proart.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz