Wybuch petardy to dla zwierząt ogromny stres. Już od kilku dni można słyszeć pojedyncze wystrzały, a na fanpage’ach schronisk dla bezdomnych zwierząt pojawiają się komunikaty o odnalezionych czworonogach.
Weterynarzy odwiedza coraz więcej opiekunów zwierząt domowych, którzy proszą o radę lub środki na uspokojenie dla swoich pupili. – Jeśli pies boi się wystrzałów to najlepiej zostać z nim w pokoju, który dobrze zna, włączyć spokojną muzykę lub telewizor. Moim zdaniem zamykanie np. w piwnicy nie jest dobrym rozwiązaniem. Najlepiej umiejscowić psa w znanym mu otoczeniu – mówi weterynarz Adam Szubert. Psy podwórkowe radzą sobie nieco lepiej, choć to właściciel sam powinien najlepiej wiedzieć, czy zabrać psa na czas nocy sylwestrowej do domu, czy zostawić w kojcu. – Jeśli pies jest mocno przestraszony, można mu pomóc środkami farmakologicznymi – dodaje Szubert.
Pełne ręce roboty mają schroniska dla bezdomnych zwierząt, które są informowane o zaginionych lub odnalezionych przy ulicach czworonogów. Często pokaleczone i zdezorientowane trafiają pod opiekę weterynarza, a potem w przytulisku oczekują na właściciela. – Jeśli wyprowadzamy psa na spacer to warto – oprócz obroży i smyczy – założyć psu szelki. No i najważniejszy element to zaczipowanie psa lub tzw. „adresatka” przy obroży z numerem telefonu. To znacznie ułatwia późniejszy kontakt z właścicielem – wyjaśnia Magdalena Paterek, kierowniczka schroniska dla bezdomnych zwierząt w Krotoszynie.
Wybuchy fajerwerków to dla zwierząt niewyobrażalny stres. Wybuch petardy dla psa jest głośny tak, jak dla człowieka eksplozja bomby – to powinno najbardziej zobrazować hałas towarzyszący czworonogom i innym zwierzętom.
piątek, 29 grudnia, 2023
A może by tak nie rządzić ludziom na co mają wydawać pieniędze a na co nie. Psy można zabezpieczyć na noc sylwestrową. Tyle w temacie
niedziela, 31 grudnia, 2023
Strzel se w łeb. Tyle w temacie.
niedziela, 31 grudnia, 2023
Mam nadzieję, że wszyscy którzy są przeciwni strzelaniu fajerwerkami w Sylwestra ze względu na dobro zwierząt jednocześnie są wegetarianami i nie jedzą mięsa. W innym przypadku to kwintesencja hipokryzji.
niedziela, 31 grudnia, 2023
Obiektywny mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz swoją głupotę. Co wspólnego ma zamęczanie zwierząt (ptactwo i zwierzęta wolnożyjące, oraz te wszystkie udomowione) z wegetarianizmem? Tobie obok łóżka powinni odpalać codziennie petardy, to może byś zrozumiał co przeżywają zwierzęta. Ty nie jesteś hipokrytom więc konsumujesz mięso i jednocześnie możesz być zwolennikiem idiotycznego odpalanie chińskiej tandety. Widzisz tylko czubek własnego nosa.
poniedziałek, 1 stycznia, 2024
To właśnie pokazuje płytkość twojego myślenia.
Kategoryzujesz zatem zwierzęta na lepsze i gorsze. O pieski, kotki i ptaki trzeba dbać. Ale świnki, kurki, kaczki to można zabijać żeby wpieprzać przy niedzielnym obiedzie.
Jak dbać o zwierzęta to o wszystkie jednakowo!
poniedziałek, 1 stycznia, 2024
Ja tylko chcę ci uzmysłowić, że odpalanie petard przez pijanych (przeważnie) imbecyli to nie to samo co zabijanie w ubojniach. Ptaki nie wiedzą, że ludzie bez wyobraźni mają Sylwestra. To samo dotyczy psów, kotów, koni i wielu innych zwierząt. O pozostawionym bałaganie na ulicach, w parkach nie wspomnę. Nadal mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz.