Radni miejscy oraz powiatowi w Ostrowie Wielkopolskim reagują na rezygnację Damiana Grzeszczyka z członkostwa w klubie Koalicji Obywatelskiej. Radni mówią wprost: Grzeszczyk zdradził wyborców.
Nie milkną echa wydarzeń, które miały miejsce podczas i tuż po środowej Sesji Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Wniosek radnych Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi o odwołanie Marzenny Nowak z klubu PiS z funkcji wiceprzewodniczącej nie przeszedł. Tym samym radna pozostała na stanowisku. Za jej odwołaniem zagłosowało 11 osób, 10 było przeciw. Jedna osoba była nieobecna, kolejna wstrzymała się od głosu.
Tuż po zakończeniu sesji Damian Grzeszczyk, przewodniczący rady poinformował, że podjął decyzję o opuszczeniu klubu Koalicji Obywatelskiej. – Złożyło się na to wiele czynników. Działania podczas pierwszej sesji, potem druga i trzecia spowodowały, że zostałem niejako zmuszony do tej decyzji – powiedział Grzeszczyk.
CZYTAJ: [WYPOWIEDŹ TYLKO U NAS] Damian Grzeszczyk odchodzi z klubu Koalicji Obywatelskiej
Portal wlkp24.info podał informację o odejściu Damiana Grzeszczyka, jako pierwszy. Pod artykułem na ten temat nie brakuje komentarzy, które krytykują oraz zgadzają się z decyzją Grzeszczyka. Oto kilka z nich:
Swoją bardzo krytyczną opinię na temat odejścia Damiana Grzeszczyka opublikował wczoraj w mediach społecznościowych Jakub Paduch, radny KO w Radzie Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego: „Pozostawienie radnej Nowak z PiS na stanowisku wiceprzewodniczącej i późniejsze wyjście radnego Grzeszczyka z klubu Koalicji Obywatelskiej w mojej opinii jasno pokazuje, że na Sesji 7 maja nie doszło do żadnej pomyłki, a do intencjonalnego złamania ustaleń na rzecz zawarcia faktycznej koalicji z udziałem PiS właśnie. Wyborcy mogą czuć się oszukani, bo każdy z nas-kandydatów Koalicji Obywatelskiej jasno deklarował brak woli do politycznych układanek z partią, która przez lata niszczyła samorządy, a taka układanka nastąpiła już miesiąc temu – trudno, żeby wydarzenia kolejnych tygodni były przyczyną tego, co stało się wcześniej. Z tej perspektywy oczekiwanie rezygnacji z mandatu radnego uzyskanego z woli Państwa-naszych wyborców wydawałoby się uzasadnione, ale do takiego ruchu moim zdaniem potrzebny jest twardy kręgosłup moralny i honor.”
POSŁUCHAJ TAKŻE WYPOWIEDZI JAKUBA PADUCHA PRZED KAMERĄ TELEWIZJI PROART
Swoje oburzenie wyrazili także członkowie Zarządu Powiatu Ostrowskiego Platformy Obywatelskiej. Oczekują od Damiana Grzeszczyka rezygnacji z mandatu radnego choć – jak twierdzą – to nie nastąpi. Podkreślono także, że stanowisko Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej i całej Koalicji Obywatelskiej jest jasne i nie będzie żadnej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. „Sekwencja wydarzeń od początku tej kadencji Rady Miejskiej w Ostrowie Wielkopolskim wskazuje na współpracę radnego Damiana Grzeszczyka z radnymi PiS i radnymi Beaty Klimek. Dzisiejszym wystąpieniem z Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej, radny Damian Grzeszczyk zdradził wyborców koalicji obywatelskiej, których głosami został wybrany. W Platformie Obywatelskiej tego typu sytuacji są traktowane jednoznacznie. Nie debatujemy, nie zwołujemy sądów koleżeńskich. To Statut automatycznie wyrzuca takie osoby z Platformy. Oczekiwalibyśmy rezygnacji z mandatu radnego, choć wiemy, że to nie nastąpi, ponieważ do tego potrzeba honoru i odpowiedniego charakteru.”
czwartek, 6 czerwca, 2024
Koalicja PO-PIS w powiecie ostrowskim w minionych 8 latach w których „Pis niszczyło Polskę i samorządy” dobrze się miała….Wtedy PIS był władzy w wręczał czeki także władzom Powiatu Ostrowskiego