Czy jest "ratunek" dla geriatrii i oddziału paliatywnego? Pacjenci i opiekunowie potrzebują lepszych warunków

Już dwukrotnie odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim bezpłatne kursy dla opiekunów osób starszych i niepełnosprawnych. Uczestnicy dowiadywali się jak udzielić podstawowej pomocy w czasie udarów, złamań, skaleczeń, krwotoków, zasłabnięć, zakrztuszeń, jak pielęgnować osobę leżącą czy wiele, wiele innych. Działania wspierał Powiat Ostrowski, bo niektórzy kursanci decydowali się w ramach wolontariatu wesprzeć personel ostrowskiego szpitala, szczególnie oddziały geriatryczny i paliatywny.

Złapali bakcyla i chcą pomagać

Po ostatnim kursie dr n. med. Marek Widenka, szef wspomnianych oddziałów i prowadzący kursy, zainicjował utworzenie swoistego „centrum wolontariatu”. Póki co grupa działa w mediach społecznościowych, gdzie rozdzielane są ewentualne „zadania” i poszukiwana jest pomoc wolontariuszy. W planach jest oczywiście utworzenie miejsca, tuż przy oddziałach geriatrycznym i paliatywnym, w którym chętni do pomocy mogliby mieć swoje miejsce i pomagać pacjentom.

Modernizację musiałyby przejść najpierw gruntownie oba oddziały, w wyniku czego mogłoby fizycznie powstać miejsce dla wolontariuszy. Fatalne warunki na geriatrii i oddziale paliatywnym to bolączka całego personelu. Oddziały są małe, ciasne, od lat nieremontowane, nie spełniają podstawowych potrzeb, jak choćby nie ma sanitariatów przy kilkuosobowych salach. – Marzeń mamy dużo i cieszę się, że możemy o tym rozmawiać choćby ze starostą. A marzy nam się sala ćwiczeń dla osób „geriatrycznych”, ale i osób z oddziału paliatywnego, które na tyle są w stanie się ruszać i ich stan zdrowia się poprawia, że mogą pozwolić sobie na formę jakiejś prostej rehabilitacji. Marzy się gabinet oceny psychologicznej, wsparcia w zaburzeniach koncentracji i uwagi, są teraz programy multimedialne, które wymagają prostej aparatury, komputera i odpowiedniego programu, a nie mam teraz miejsca, by takie stanowisko stworzyć – mówi dr n. med. Marek Widenka.

W cieniu placówki przy ul. Limanowskiego

Co ważne, kierownik oddziałów podkreśla, że zespół pracujący na nich obu to grono specjalistów zaangażowanych w swoją pracę, ale problemy lokalowe mocno ograniczają możliwości i ambicje personelu medycznego. Dodaje, że oddziały geriatryczny i paliatywny niestety źle kojarzą się społeczeństwu i być może dlatego pozostają nieco „zapomniane”. – Oddział paliatywny jest dedykowany osobom, które mają różne zaawansowane jednostki chorobowe (…), głównie choroby nowotworowe, niewydolności oddechowe lub zaawansowane niewydolności krążeniowe. Problem jest taki, że ten oddział niestety często kojarzy się jako taki „ostatni” oddział dla pacjentów i rzeczywiście jednym z naszych zadań jest towarzyszenie osobie w ostatnim etapie i w ulżeniu dolegliwości aż do śmierci. Natomiast nie jest to jedyne zadanie i często nie istnieje to w świadomości społecznej, że zajmujemy się pacjentami na innych etapach choroby, by zmniejszyć ich ból czy jakieś inne dolegliwości, na przykład duszności, zawroty głowy czy nudności towarzyszące chorobom nowotworowym. Wcale nie jest tak, że pacjent musi tu być wiele miesięcy, aż do końca swojego życia – wyjaśnia dr Widenka.

Główny budynek ostrowskiego szpitala przy ul. Limanowskiego przechodzi niemalże każdego roku jakąś modernizację. Całkowicie zmodernizowane są choćby oddziały neurologiczny, ginekologiczno-położniczy, chirurgiczny, izolacyjny, a na kapitalny remont czeka choćby laryngologia. Na finiszu jest budowa bloku operacyjnego w najnowszym skrzydle placówki. Wartość wszelkich prac modernizacyjnych w ciągu ostatnich niespełna 10 lat przekroczyła już 100 milionów, dlatego ogromny kontrast między oddziałami przy ul. 3 Maja a Limanowskiego jest niezaprzeczalny.

Oddział „uratowany”

Dużą wdzięczność kieruje pod kierunkiem dyrekcji szpitala i organu prowadzącego kierownik oddziału, który podkreśla jak ważny jest sam fakt, że geriatria i oddział paliatywny w ramach kontraktu ostrowskiego szpitala w ogóle działają. Wiele takich jednostek w Polsce zostało zamkniętych, a pacjentów geriatrycznych jest niezwykle dużo. Przy oddziale geriatrycznym funkcjonuje też poradnia, w której – mimo że minęła nieco ponad połowa roku – to zapisy są już zrealizowane do końca roku.

Jak dowiadujemy się w starostwie powiatowym w Ostrowie Wielkopolskim, w planach władz powiatu jest utworzenie zupełnie nowego centrum opieki długoterminowej, ale wpisuje się to z pewnością w ramy niezwykle dużej inwestycji, na którą z pewnością potrzebne będą środki unijne lub z Krajowego Planu Odbudowy. A warto dodać, że powiat dopiero co finalizuje budowę nowego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Staroprzygodzkiej w Ostrowie za kwotę ponad 17 milionów złotych.

Wizualizacja planowanego Centrum Opieki Długoterminowej udostępniona przez Powiat Ostrowski. Projekt jest w fazie wstępnego przygotowania. Szczegóły nie są jeszcze oficjalnie znane: