W niedzielę oraz poniedziałek na Stadionie Miejskim kibice speedwaya mieli okazję śledzić pierwsze treningi żużlowców Moonfin Malesy. Gościnnie w Ostrowie Wielkopolskim pojawił się m.in. Gleb Czugunow, który jeszcze w minionym sezonie z powodzeniem bronił barw Ostrovii. W 2025 roku znów będzie ścigał się na torach PGE Ekstraligi, co było dla niego priorytetem, dlatego związał się z Innpro ROW-em Rybnik.
Gleb Czugunow w Ostrovii był liderem drużny, która finalnie zawiodła i nie zdołała awansować do PGE Ekstraligi. Po rewanżowym meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz nie chciał rozmawiać z mediami, wiedząc że to jego ostatnie dni w drużynie prowadzonej przez Mariusza Staszewskiego, bowiem już przed startem rozgrywek zapowiadał, że chce wrócić do ścigania z najlepszymi – najlepiej z Ostrovią.
25-latek trafił do Ostrowa Wielkopolskiego po sezonie spędzonym w GKM Grudziądz, gdzie niezłe mecze przeplatał z kiepskimi. Wielu postawiło już na nim krzyżyk. Ten jednak udowodnił, że potrafi się ścigać, będąc liderem Ostrovii z trzecią średnią biegopunktową w całej Metalkas 2. Ekstralidze, kilkukrotnie w pojedynkę rozstrzygając o losach meczu.
Kiedy ostrowski zespół odpadł z walki o PGE Ekstraligę w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, że 25-latek zaczął rozmowy z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Finalnie to jednak Innpro ROW Rybnik zwyciężył rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi i to właśnie tam trafił Czugunow. – Powrót do Ekstraligi był warunkiem przed samym sobą, bo chcę wygrywać z najlepszymi i ścigać się z najlepszymi, więc jeśli była taka możliwość to z niej skorzystałem. Faktycznie były rozmową z Polonią, ale tylko w przypadku awansu, bo przede wszystkim chciałem to zrobić z Ostrovią i robiłem wszystko w tym kierunku. Nie udało się, mimo że do ostatniego biegu walczyliśmy tutaj w Ostrowie. Dlatego później słuchałem klubów, które mogły mi zaproponować jazdę w Ekstralidze – mówi Czugunow, który nie ukrywa, że bardzo dobrze czuł się w Ostrowie Wielkopolskim i zawsze chętnie tutaj wraca. – Życzę klubowi, żeby niedługo wrócił do Ekstraligi. Lubię ten tor. Spędziłem tutaj fajny sezon, sporo było zabawy, fajnie spędzaliśmy czas z drużyną. Miło to będę wspominał.
Na ten moment Gleb Czugunow stawia przed sobą nowe wyzwania. To walka z Innpro ROW-em Rybnik o utrzymanie w PGE Ekstralidze, gdzie będzie startował razem z Chrisem Holderem, który także w sezonie 2024 reprezentował barwy ostrowskiego klubu.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz