Śmierć 15-latka, który utonął w jeziorze Ośno podczas obozu harcerskiego była powodem, dla którego służby po raz kolejny zwróciły się z apelem o zachowanie bezpieczeństwa nad wodą w trakcie wakacji.

Statystyki utonięć są porażające. Według danych Komendy Głównej Policji tylko podczas minionego weekendu (26-27 lipca) odnotowano utonięcia 4 osób. Łącznie od początku wakacji odnotowano 60 tragedii związanych z utonięciem bliskiej osoby, w tym życie straciło siedmioro dzieci. Tonący człowiek może zginąć w wodzie na różne sposoby, ale najczęstszy przebieg tonięcia wygląda inaczej, niż pokazują to filmy czy seriale. Tonąca osoba nie krzyczy. Nie ma dostępu do powietrza, by krzyczeć. Cała energia idzie na próbę zaczerpnięcia oddechu. Nie macha gwałtownie rękami i nogami. Ciało unosi się w wodzie pionowo, a głowa jest odchylona do tyłu. Cała sytuacja może potrwać minutę, zanim człowiek zniknie pod powierzchnią.
Wakacje to czas, kiedy wiele osób decyduje się na wypoczynek nad wodą – często na terenie niestrzeżonym. Służby kolejny raz przypominają, że woda to żywioł, który nie wybacza błędów i wystarczy moment, by doszło do tragedii. – Pamiętajmy, że to bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Jeśli jest bardzo ciepło to wchodźmy do wody powoli, stopniowo, by nie dostać szoku termicznego. Pamiętajmy też, by pić wodę i nawadniać organizm. Korzystając z kajaków lub rowerków wodnych to zawsze zakładajmy kapoki. Nigdy nie wiemy, gdy złapie nas skurcz, który uniemożliwi nam ruchu w wodzie – mówi st. str. Noemi Biel, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Ostrzeszowie.
Zalew w Kobylej Górze nie jest kąpieliskiem. Mimo to, władze gminy zapewniają bezpieczeństwo turystom i osobom wypoczywającym nad wodą. – W okresie wakacyjnym, na weekendy są tutaj ratownicy, którzy są wspierani przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylej Górze. Strażacy mają uprawnienia, by pływać po całym zbiorniku i patrolują teren – dodaje Wiesław Berski, wójt gminy Kobyla Góra.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz