W październiku 18 przypadków, od początku listopada do dziś 5, a kolejne osoby cały czas się zgłaszają. Mowa o tych, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na COVID-19 w powiecie ostrowskim.
Zasłanianie ust i nosa również na świeżym powietrzu, puste korytarze w galeriach handlowych czy kolejki do punktów pobrań wymazów. Tak wyglądała rzeczywistość, w czasie pandemii koronawirusa. Czy możliwe jest, że sytuacja się powtórzy i ponownie zostaną wprowadzone obostrzenia? Na razie nie ma ku temu przesłanek, jednak Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna obserwuje wzrost liczy osób, z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19.
Tendencja wzrostowa zachorowań na koronawirusa w powiecie ostrowskim przekłada się na obłożenie na oddziału izolacyjnego tutejszego szpitala. Obecnie leczonych jest tam 7 pacjentów.
Gorączka, kaszel, duszności, silne zmęczenie, bóle mięśni, głowy i gardła. Takie objawy najczęściej występowały u osób, które w szczytach zachorowań trafiały do szpitali z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19. Pacjenci, którzy obecnie przebywają w ostrowskim szpitalu skarżą się na podobne dolegliwości.
Z dniem 1 lipca zakończył się w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. W praktyce oznaczało to nic innego, jak zniesienie obowiązujących w kraju obostrzeń związanych z pandemią koronawirsua. Obecnie sanepid nie kieruje już osób z pozytywnym wynikiem na kwarantannę.
W całym kraju w czasie pandemii COVID-19 zachorowało ponad 6 milionów osób, a z powodu zagrożenia zmarło prawie 120 tys.
Stan zagrożenia epidemicznego związany z pandemią COVID-19 obowiązywał w Polsce przez ponad 1200 dni. Czy wróci? Na to pytanie na razie trudno odpowiedzieć.
wtorek, 7 listopada, 2023
cyrk korona sie zaczyna ?
wtorek, 7 listopada, 2023
Znowu rozkręcacie cyrk „pandemiczny”? Ciekawe ilu ludzi tym razem da się nabrać…
środa, 8 listopada, 2023
Chorują zaszczepieni, takie cudowne te „preparaty”. Drugi raz to nie wyjdzie, wystarczająco ludzi zabili brakiem opieki, brakiem diagnostyki. Wystarczy zgonów młodych ludzi naGle. Precz naganiacze korporacyjni.