Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Tadeusz Andrzej Biliński z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim ostrzega, że jeśli wciąż rosnąć będzie liczba osób, które nie chcą szczepić swoich dzieci, sytuacja może być bardzo niebezpieczna. – Statystyki z roku 2016 pokazują, że tzw. ludzi opornych (czyli przeciwnych szczepionkom – przyp. red.) był około 70. Rok później liczba tych osób wzrosła do około 140. Ten trend nie jest charakterystyczny tylko dla naszego powiatu, ale dla całej Polski. W takich wypadkach odra jest bardzo niebezpieczna – informuje.
>> Obserwuj nasz profil na Twitterze <<
W województwie łódzkim stwierdzono ostatnio przypadki zarażenia wirusem odry. W jednej z placówek w Wieruszowie zaraziła się jedna z lekarek i pielęgniarek z Oddziału Pediatrycznego. Zaraziły się one od swoich małych pacjentów.
Czy odra dotrze do naszego województwa? – Na bazie danych epidemiologicznych z różnych rejonów Polski można domniemać, że ta choroba może powrócić i możemy mieć do czynienia z epidemią – ostrzega Biliński.
Odra jest chorobą, która przenosi się drogą kropelkową. Pierwsze jej objawy to gorączka, kaszel, światłowstręt. Później pojawia się charakterystyczna dla odry wysypka. Wtedy też pojawia się zapalenie górnych dróg oddechowych.
Nieleczona może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań. Między innymi zapalenia płuc, zapalenie mięśnia sercowego lub mózgu. W ciężkich przypadkach powikłania mogą doprowadzić do śmierci.
Najlepszą i właściwie jedyną metodą zapobiegania tej chorobie jest szczepionka.
wtorek, 17 kwietnia, 2018
Nawiedzonym nie wypłacać 500.