DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
„Jeden na jeden” oraz „Debata samorządowa 2018” to dwie propozycje, które pojawiły się w ramówce Telewizji Proart, czyli największym medium w południowej części naszego województwa. Pierwszy z w/w tytułów to piętnastominutowa seria programów, w której kandydaci na samorządowców będą prezentować swoje sylwetki oraz propozycje programowe. Pierwszy w nagraniu wziął już udział Piotr Kuroszczyk, wójt gminy Ostrów Wielkopolski walczący o reelekcję. Premiera w najbliższy wtorek o 18:30. Kolejny odcinek to kolejny gość – Łukasz Mikołajczyk, kandydat na prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego.
Warto dodać, że lista osób, które chcą prezentować swoje wyborcze sylwetki z dnia na dzień się wydłuża. Dla redakcji to intensywny czas pracy i ciągłe nagrania, ale dla wyborców – niemalże codziennie nowe odcinki programów publicystycznych, które pozwolą podjąć im odpowiednie decyzje 21 października, w dniu wyborów.
To, na co czekają miłośnicy zaciętych, telewizyjnych dyskusji to z pewnością „Debata samorządowa 2018”. W Telewizji Proart rusza ona 1 października o godzinie 18:00, na żywo ze studia stacji. Na pierwszy ogień pójdą kandydaci na burmistrza gminy i miasta Nowe Skalmierzyce. To wyjątkowy samorząd, który zmieni włodarza po raz pierwszy od czasów powstania samorządności. Debaty organizowane są z udziałem kandydatów na włodarzy wszystkich miast powiatowych południowej Wielkopolski, dodatkowo także z gmin Nowe Skalmierzyce oraz Odolanów. Na premierę redakcja TV Proart będzie zapraszać w każdy poniedziałek i czwartek października o 18:00 aż do 18 października włącznie, kiedy to zaplanowano debatę z udziałem kandydatów na prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego.
poniedziałek, 17 września, 2018
Czwarta władza w Ostrowie na Proarcie? Chyba tak samo jak w Gazecie Ostrowskiej.
poniedziałek, 17 września, 2018
Jakie są tegoroczne stawki do programu 1 na 1? Czy dana stawka oznacza, że jest to autopromocja kandydata czy raczej dziennikarz zachowuje odrobinę niezależności?