DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Na przestrzeni ostatnich lat lawinowo wzrosła liczba zgłaszanych przypadków podejrzenia niewłaściwego zajmowania się zwierzętami. Większość ze zgłoszeń potwierdza się. Rośnie świadomość wśród ludzi na temat dobrostanu zwierząt. To stwarza szansę na lepsze życie dla czworonogów, które nie przebywają w najlepszych warunkach.
Kilka lat temu była to jedna, czasami dwie interwencje w ciągu roku po tym, jak ludzie zgłaszali, że zwierzęciu może dziać się krzywda. Teraz podobnych zgłoszeń wpływa około stu rocznie. – Kiedyś było tak, że większość się nie potwierdzała, teraz potwierdza się ok. 80 proc. Mamy też rutynowe kontrole, które zdarzają się w gospodarstwach rolnych, które nie powinny mieć miejsca – wyjaśnia Katarzyna Świtała, starszy inspektor weterynaryjny. – Dostajemy coraz więcej informacji i dzięki temu możemy sprawnie działać, bo nie jesteśmy w stanie wszystkiego wiedzieć – dodaje.
Jak się okazuje – zwłaszcza w przypadku zwierząt gospodarskich – nie zawsze ocena wizualna jest w stanie potwierdzić podejrzenia o tym, czy zwierzę jest w dobrym stanie. – Czasami jest tak, że zwierzę jest dobrze wykarmione, natomiast jest odwodnione, bo nie ma stałego dostępu do wody – podkreśla Katarzyna Świtała.
W ostrowskim schronisku dla zwierząt przebywa 157 czworonogów, z czego 27 odebranych interwencyjnie. – Przeważnie widać brak szczepień odrobaczania. Są zaniki mięśni, bo są trzymane w zbyt małych klatkach, niedożywione, często z różnymi guzami – wymienia Karolina Owczarek ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak się okazuje, zwierzęta, które trafiają do schroniska w wyniku interwencji, często znajdują nowe domy, ale muszą przebywać w przytulisku do czasu zakończenia formalności prawnych, a to czasami trwa kilka lat.
Całą rozmowę dotyczącą tego tematu znajdziesz w najnowszym wydaniu programu „W punkt”. Jeśli przegapiłeś premierę, najbliższe powtórki zostaną wyemitowane w Telewizji Proart w sobotę o 21:30 oraz w niedzielę o 5:30, 11:30 i 18:50.
niedziela, 6 kwietnia, 2025
Zajrzyjcie do schroniska w Nowym Dworze Mazowieckim . Tam jest ( ma być )30 parę moich, odebranych po piracku przez zorganizowana klikę przestępczą psów z czego 22 już nie żyje. Proszę zobaczyć czy żyje reszta i jak się nimi opiekują, bo mnie wyrzucają , bo gminę wyrzucają. Media ciągle swoje oszustów na piedestał, właścicieli gnoic. Nikogo nie interesuje prawda. Powiatowy Lekarz z PIW opowiada się za fałszem. Popiera oszustów i teraz nie interesuje się losem zwierząt w schronisku. Totalne bezprawie.