Znacząco rośnie liczba fałszywych alarmów, jakie odnotowuje ostrowska Państwowa Straż Pożarna.
W latach 2020-2021 fałszywcy alarmów w ciągu roku pojawiało się dokładnie kolejno 70 i 71 w statystkach Komendy Powiatowej PSP w Ostrowie Wielkopolskim. Liczba ta sukcesywnie zaczęła rosnąć i dziś, to jest za 2024 rok, fałszywe alarmy stanowią 5% wszystkich zdarzeń i było ich 140. – Generalnie w straży pracy mamy więcej, a to głównie z uwagi na anomalie pogodowe i zdarzenia wynikające np. z ulew czy silnych wiatrów. Pożary to 12% ogółu zdarzeń, a 5% to fałszywe alarmy, więc widać, że specyfika pracy strażaka się zmienia – powiedział portalowi wlkp24.info komendant bryg. Łukasz Frątczak. Liczba fałszywych alarmów nie jest mała i ciekawostką jest, skąd wynika.
Fałszywy alarm to – określając najogólniej – zdarzenie, które nie wymaga realnej pracy i pomocy straży po jej dojechaniu na miejsce zgłoszonego incydentu. Nie oznacza to jednak, że niepokojących zdarzeń obywatele nie powinni zgłaszać. Fałszywe alarmy, które odnotowali w ubiegłym roku ostrowscy strażacy, mają konkretne przyczyny i specyfikę. – Na przykład w dużych firmach czy zakładach pracy czujka źle zadziała i nie poinformuje o zagrożeniu lub odwrotnie – informuje o zagrożeniu, które nie istnieje – wyjaśnia zastępca komendanta, mł. bryg. Łukasz Aleksandrzak. Wadliwe systemy zabezpieczeń przeciwpożarowych „płatają figle” strażakom, ale na każde zgłoszenie zobowiązani są oni reagować.
Czy za zgłoszenie fałszywego alarmu grożą konsekwencje? I tak, i nie. Jeśli przysłowiowy „Kowalski” dzwoni na numer alarmowy i zgłasza incydent, a ten okazuje się niewymagający większej interwencji – nie należy obawiać się kar. Natomiast wadliwe systemy przeciwpożarowe w zakładach pracy mogą zostać skontrolowane przez odpowiednie komórki straży pożarnej, a właściciele zobowiązani do wdrożenia zmian. Karane wymiernie jest natomiast robienie sobie żartów i wzywanie służb z premedytacją w momencie, kiedy żadne zdarzenie niebezpieczne nie ma miejsca, a zgłaszający wymyśla fikcyjne zagrożenia i sytuacje.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz