DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Coraz trudniejsza sytuacja kadrowa Rebud KPR Ostrovia [WIDEO]

Ksawery Gajek, Przemysław Urbaniak, Krzysztof Łyżwa i Mateusz Wojciechowski – to lista graczy Rebud KPR Ostrovia, którzy pauzowali w ostatnich meczach ORLEN Superligi. Niestety po spotkaniu z Górnikiem Zabrze trzeba dopisać jeszcze Artura Klopstega. Skrzydłowy biało-czerwonych już w pierwszej minucie musiał opuścić boisku z powodu urazu stawu skokowego. – Artur nie ma żadnych złamań, ani pęknięć, ale jego kostka jest poważnie skręcona i najwcześniej wróci do gry w nowym 2025 roku – mówi prezes Ostrovii – Jakub Kaszuba. 

  • Mamy naprawdę poważne problemy z kontuzjami w tym momencie. Markowi coś stało się z nogą, Krzysztof Łyżwa nie jest jeszcze gotowy, nie powinien dzisiaj zagrać, ale próbuje pomóc drużynie. Mamba wypadł na początku meczu, więc balansujemy trochę na krawędzi. Ale walczymy, udało nam się uzyskać bezpieczną przewagę w dobrym momencie, rzucaliśmy bramki z wypracowanych pozycji. Wychodziła nam gra w przewadze siedmiu na sześciu, która dała bramki po dłuższej przerwie. Później Robert Kamyszek dał nam wiele dobrego, wchodzi Dima Smolikow i też wykonuje dobrą pracę. Mamy kilku kluczowych zawodników, którzy rzucają bramki w odpowiednich momentach, ale jesteśmy zespołem. Więc dzisiejsze zwycięstwo to wysiłek całego zespołu. Ale patrzę na ławkę i mam tam tylko kontuzjowanych zawodników. Wszyscy jednak walczą na całego, dają z siebie maksa. Czujemy wiatr w żaglach i jestem bardzo dumny z tych chłopaków. Teraz trochę odpoczynku, bo następny mecz mamy już za sześć dni, musimy odzyskać siły, sprawdzić kto jest gotowy do gry, a kto nie. Później podchodzimy do kolejnego meczu i z robimy wszystko co w naszej mocy – mówił po niedzielnym spotkaniu trener Kim Rasmussen.

W magazynie HANDBALLove, Jakub Kaszuba – prezes Rebud KPR Ostrovia, potwierdził poważny uraz Klopstega, który będzie pauzował do końca roku. Na szczęście, uraz Marka Szpery nie okazał się aż tak groźny. Rozgrywający biało-czerwonych po niedzielnym starciu z Górnikiem uskarżał się na ból mięśnia dwugłowego. Niestety dłuższa przerwa czeka Ksawerego Gajka.

Dzięki trzeciej wygranej z rzędu, Rebud KPR Ostrovia umocniła się na czwartej pozycji w Orlen Superlidze za Wisłą Płock, Industrią Kielce oraz Chrobrym Głogów. W najbliższą sobotę biało-czerwoni zagrają w Puławach z Azotami, które na ten moment tracą do ostrowian dwa punkty.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz