Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jeżeli jednak podasz swój numer telefonu komórkowego na etapie wystawiania zlecenia, możesz otrzymać sms z sugerowanym terminem (dzień i godzina) oraz adresem mobilnego punktu w Twojej okolicy, w którym będziesz mógł wykonać badanie. System dokona dla Ciebie wstępnej rezerwacji tego terminu. Wystarczy, że w punkcie mobilnym pokażesz otrzymany SMS. Pamiętaj jednak, że ww. termin ma charakter orientacyjny.
Częstym widokiem jest kolejka oczekujących na wymaz, którzy wysiadają z samochodów i rozmawiają z pozostałymi osobami. Zachowaj dystans! Osoba przed lub za Tobą może nie być chora, a Ty będąc dodatni, możesz taką osobę zakazić.
Jeśli nie posiadasz dowodu osobistego, zabierz ze sobą inny dokument, który potwierdzi Twoją tożsamość – ten, którego serię i numer podawałeś osobie wystawiającej skierowanie na badanie.
Twój wynik jest widoczny na Twoim Internetowym Koncie Pacjenta. Wynik widzi również twój lekarz POZ. O wyniku badania powinna poinformować Cię przychodnia POZ, w której świadczeń udziela Twój lekarz POZ. Na swoim Internetowym Koncie Pacjenta, oprócz wyniku testu, znajdziesz informację o ewentualnym podleganiu kwarantannie lub izolacji domowej wraz z przewidywaną datą jej trwania.
Po 7. dniu izolacji, ale nie później niż w jej 10. dniu, skontaktuje się z Tobą Twój lekarz rodzinny, aby sprawdzić stan zdrowia i w przypadku utrzymujących się objawów wydłużyć okres izolacji. Czekaj również na kontakt z inspekcji sanitarnej, która przeprowadzi z Tobą wywiad epidemiologiczny w celu ustalenia osób, które mogły ulec zakażeniu w wyniku kontaktu z Tobą. Jeżeli jednak poczujesz się gorzej, udaj się na oddział zakaźny szpitala lub wezwij karetkę, dzwoniąc na numer 112.
Jeżeli jesteś poddany izolacji domowej, nie musisz uzyskiwać eZLA. ZUS posiada dostęp do danych w systemie EWP i udostępni je Twojemu pracodawcy, na tej podstawie zostanie Ci wypłacone należne świadczenie.
niedziela, 22 listopada, 2020
Ludzie mogą nie wiedzieć o takich szczegółach, zresztą ani NFZ ani też rząd nie robią nic z tym że testy PCR zostały już zdemaskowane i zakwestionowane w kilku krajach jako niewiarygodne (granica błędu 90 %). Walą dalej ten szajs na potęgę ludziom a ilość zakażeń rośnie, w ten sposób to będzie zakażonych (wg. testów) 100% społeczeństwa. A tak naprawdę to największymi ofiarami są tzw. ofiary pośrednie czyli ludzie z innymi schorzeniami którym nie udzielono pomocy, zabiegów na czas bo tylko covid się liczy. Świadczy o tym wzrost liczby zgonów w ostatnich 2 miesiącach, te osoby wg. GUS nie były zakażone. Czekali na zabiegi, dializy, koronoskopie itd. NFZ i minister z premierem powinni to wyjaśnić i zweryfikować. Poszczególne szpitale już nad tym nie panują. Ale to nie personel jest winny – to system jest chory!!!