Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego stanęli przed trudną sytuacją – choć rządowy program wsparcia w postaci ustawy o bonie ciepłowniczym ma przynieść ulgę wielu rodzinom, w tym mieście w praktyce nie będzie on dostępny.

Ustawa z września wprowadza bon ciepłowniczy, czyli świadczenie mające pomóc gospodarstwom domowym, które ogrzewane są z systemów ciepłowniczych i które ponoszą wysokie koszty za 1 gigadżul (GJ) ciepła. Warunki przewidziane w ustawie obejmują m.in. kryterium dochodowe (np. w gospodarstwie jednoosobowym dochód netto nie może przekroczyć ok. 3 272 zł, a w gospodarstwie wieloosobowym – ok. 2 454 zł na osobę) oraz warunek, że cena 1 GJ ciepła systemowego musi wynosić co najmniej 170 zł netto. Jeśli oba warunki zostaną spełnione, gospodarstwo domowe może ubiegać się o bon.
W przypadku Ostrowa Wielkopolskiego problem polega na tym, że drugi warunek nie jest spełniony. – Okazuje się, że nam – mieszkańcom Ostrowa, ten bon się nie należy, bo ceny ciepła są mniejsze, niż te określone w ustawie. Otóż bon należy się tylko tym samorządom, gdzie cena wynosi około 170 złotych za GJ ciepła. W Ostrowie ta cena jest niższa, wobec czego ten bon nam nie przysługuje. Radna Milena Kowalska zwracała uwagę na to, żeby te „widełki”, od których bon ma zostać przyznany, po prostu obniżyć – powiedziała portalowi wlkp24.info prezydent Beata Klimek.
Na październikowej Sesji Rady Miejskiej radni przyjęli apel, który ma zostać skierowany do odpowiedniej komórki rządu, by jeszcze popracować nad kryteriami w ustawie, szczególnie w kwestii wysokości ceny ciepła. Bo paradoksem jest, że w Ostrowie cena ciepła jest niewystarczająco wysoka, by mieszkańcy mogli starać się o zapomogę, ale wystarczająco wysoka, by stanowić problem dla wielu mieszkańców w dopięciu domowego budżetu.
Urząd Miejski w Ostrowie Wielkopolskim tym samym prosi, by na razie nie składać wniosków o przyznanie bonu ciepłowniczego. Takie wnioski będą odrzucane. O ewentualnych zmianach z pewnością mieszkańcy będą informowani.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz