W zeszłym tygodniu w białych bluzkach do szkół średnich maszerowali tegoroczni maturzyści, a dziś egzaminy rozpoczynają uczniowie klas ósmych szkół podstawowych. Język polski. To pierwszy z trzech przedmiotów, z którym muszą się zmierzyć. Jutro jeszcze matematyka, pojutrze język angielski. Sprawdziliśmy, jakie nastroje panowały dziś wśród ósmoklasistów przed i po egzaminie.

Na kilkanaście minut przed 9 rano zajrzeliśmy z kamerą do Szkoły Podstawowej nr 4 w Ostrowie, by zapytać ósmoklasistów o nastroje przed trzydniowym wyzwaniem naukowym, jakim są egzaminy sprawdzające wiadomości z szkoły podstawowej. Nerwy były, ale uczniowie byli dobrej myśli. Spodziewali się „Opowieści wigilijnej” albo „Małego księcia”, modlili się żeby nie było „Pana Tadeusza” i „Quo Vadis”. I nie było. Był za to fragment lektury „Chłopcy z placu broni”, po przeczytaniu którego uczniowie musieli odpowiedzieć na pytania otwarte bądź zamknięte. Kolejne zadania dotyczyły gramatyki i języka. Na końcu trzeba było napisać wypracowanie z odniesieniem do wybranej lektury. Zaskoczeniem było przemówienie zamiast rozprawki, które do tej pory pojawiło się na egzaminach tylko raz. – W tym roku mieliśmy też lektury z klas IV-VI, dodatkowo oczywiście te z klasy siódmej i ósmej, czytanie ze zrozumieniem, nauka o języku no i na koniec część pisemna. Włożyliśmy z moimi uczniami dużo pracy w przygotowania – mówi nauczycielka polskiego w SP 4, Anna Szczygiełek.
Egzamin ósmoklasisty składa się z trzech części. W środę, 14 maja, młodzież przystąpi do testu matematyki, a z egzaminem z języka obcego ()w znakomitej większości z angielskiego) ósmoklasiści zmierzą się w czwartek, 15 maja.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz