DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Chciał sprawdzić, czy w kanistrze jest paliwo. Poparzył się, a straty sięgają ok. 70 tys. zł

To miała być zwykła sąsiedzka przysługa. Mężczyzna miał po prostu skosić rośliny zielone. Trafił do szpitala, a straty związane z uszkodzonym mieniem sięgają ok. 70 tys. zł.

Do zdarzenia doszło w czwartek w Krotoszynie. Strażacy zostali wezwani do pożaru budynku gospodarczego. Policjanci wstępnie ustalili, że ogień pojawił się na skutek nieostrożnego obchodzenia się z paliwem przy koszeniu kosiarką. – Mężczyzna w ramach pomocy sąsiedzkiej pomagał w wykaszaniu części zielonych w pobliżu garażu. W pewnym momencie chciał sprawdzić, czy ciecz znajdująca się w kanistrze to paliwo. Rozlał ją i podpalił – wyjaśnia asp. sztab. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Ogień objął przedmioty znajdujące się w pobliżu, elewację pobliskiego budynku gospodarczego i zawartość garażu. – Szacuje się, że stracy wynoszą ok. 70 tys. zł – dodaje rzecznik.

Ogień poparzył też mężczyznę wykonującego prace ogrodowe. Ten z obrażeniami trafił do szpitala. Kiedy stan zdrowi na to pozwoli, ma zostać przesłuchany.

Funkcjonariusze wysłani na miejsce zdarzenia sporządzili dokumentację fotograficzną, a technik kryminalistyki zabezpieczył ślady i próbki. Wykluczono udział osób trzecich.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • Z
    zdzislaw

    sobota, 22 czerwca, 2024

    Kto pozwala przedszkolakowi bawić się benzyną? Chociaż obecnie nasi milusińscy są bardziej obeznani z techniką niż niektórzy dorośli jak widać w tym przypadku.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz