Wiktor Grudziński w najbliższych dniach zostanie ogłoszony nowym prezesem STAL S.A., podmiotu odpowiedzialnego za prowadzenie drużyny w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi. 47-latek to były koszykarz m.in. Spójni Stargard, Anwilu Włocławek oraz Stali, w której występował w sezonie 2003/2004. To nie koniec zmian w strukturach żółto-niebieskich, bowiem finalizacji dobiega także przejęcie spółki przez nowego właściciela.

Dla kibiców koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim najważniejszą informacją ostatnich dni było uregulowanie zaległości wobec zawodników i wszystkich pracowników klubu, które w ostatnich miesiącach zachwiały jego funkcjonowanie. W kolejnych oświadczeniach czytaliśmy także o definitywnym pożegnaniu z żółto-niebieskimi byłego właściciela Pawła Matuszewskiego oraz prezesa Grzegorza Ardeliego. To pokłosie decyzji prezydent Beaty Klimek, która wstrzymała finansowanie spółki w dotychczasowym układzie organizacyjnym.
Na chwilę obecną funkcję prezesa wciąż sprawuje Ardeli, ale ta sytuacja ma ulec zmianie i w najbliższych dniach ogłoszony zostanie jego następca. Będzie nim 47-letni Wiktor Grudziński, były koszykarz m.in. Spójni Stargard, Polonii Warszawa, Stali Ostrów czy Anwilu Włocławek oraz reprezentacji Polski.
Grudziński po zakończeniu sportowej kariery próbował swoich sił jako trener macierzystej Spójni, był także wiceprezesem do spraw sportowych tego klubu. Później na blisko dziesięć lat wycofał się ze środowiska sportowego z powodów osobistych. Trzy lata temu w rozmowie z Markiem Sekielskim przyznał się do zwycięskiej walki z chorobą alkoholową. W 2024 roku objął stanowiska dyrektora sportowego Spójni Stargard. Po spadku drużyny z ORLEN Basket Ligi doszło do kolejnego rozstania. Teraz Grudziński będzie pisał nowy rozdział swego zawodowego CV w Stali, którą zawsze wspominał z wielkim sentymentem.
– Hala 3mk Arena jest piękna, życzyłbym sobie, żeby podobna powstała w Stargardzie, chociaż tam jest podobny klimat do tego, który były przy ulicy Kusocińskiego. Nigdy tego nie zapomnę. Nie zapomnę tych czasów gry dla Stali i dla ostrowian. Kiedy przejeżdżaliśmy ulicami miasta, wszystko sobie przypomniałem, gdzie co było. Ten czas był wspaniały. Niezapomniana współpraca z trenerem Andrzejem Kowalczykiem także zostanie w mojej pamięci na zawsze – mówił w lutym tego roku Grudziński, kiedy przyjechał ze Spójnią do Ostrowa na mecz ligowy.
Obok Grudzińskiego seniora, przez chwilę żółto-niebieskie barwy reprezentował także jego syn Dominik, aktualnie koszykarz Legii.
W najbliższych dniach powinniśmy poznać także nowego właściciela spółki. Mówi się o pochodzącym spod Ostrowa Wielkopolskiego biznesmenie, na co dzień mieszkającym w Stanach Zjednoczonych. Pytanie czy to przekona włodarzy miasta?
wtorek, 16 września, 2025
Witam kibiców sportu żużlowego w Ostrowie Wielkopolskim . W nawiązaniu do mojego ostrzeżenia na temat nowego dyr zarządzającego TŻ Ostrovia chciał bym podziękować Panu Prezesowi Waldemarowi Górskiemu za konstruktywną rozmowę o świetlanej przyszłości naszej ŻUŻLOWEJ OSTROVI. W toku rozmowy wynikłą informacja jakoby Bartosz Karasiński przygotowywał oszczerczy atak na Pana Paweł Matuszewski , Grzegorza Ardeli i nowego prezesa klubu . W związku z tym nie mogę stać bez czynnie i z założonymi rękami i patrzeć jak człowiek o wątpliwej reputacji pozostawionej po sobie jako prezeses i pracownik klubu Stal chciałbym poinformować by się nie trudził. Nie będę go straszył pozwami sądowymi bo to tak nie ma sensu , bo ma ich tyle że wątpię by znalazł czas na działanie w żużlu. Jednocześnie z moich informacji wynika że organizuje się spora grupa ludzi poszkodowanych przez jego działalność jako pracownika klubu z nie oficjalnych informacji wynika że chodzi o tysiące złotych straty tych ludzi po kontakcie z tą osobą. Jeszcze raz ostrzegam przede wszystkim sponsorów i zarząd by zastanowili nad współpracą z Panem Karasińskim . Do Boju Nowa Stalówka i Do Boju Tż Ostrovia . Panie Waldku dziękuję za wsłuchanie i przyjęcie moich argumentów.
wtorek, 16 września, 2025
nie ma Karasińskiego, nie ma pieniędzy, przecież układ wyborczy był jasny.
wtorek, 16 września, 2025
Metod na wnuczka? Nie to nowa metoda na Wujka z Ameryki – bawią się bawią tam