Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ewa Dziubka wystartuje w wyborach samorządowych na burmistrza Odolanowa. Tą funkcję pełniła już wcześniej, ale w roku 2014 nie udało jej się przedłużyć kadencji. Mieszkańcy w drugiej turze wyborów wybrali na włodarza Mariana Janickiego. – Zapraszam na profil fejsbukowy. Program w odpowiednim czasie przedstawię, więc wszyscy dowiedzą się jaki mam plan na rozwój Odolanowa. Przewiduję spotkania z mieszkańcami, ale ustalam właśnie harmonogram. Wszystko rozwija się szybko, czasu na kampanię jest mało – skomentowała dziś swoją decyzję o starcie w tegorocznych wyborach Ewa Dziubka. Dopytywana o szczegóły kandydatka na burmistrza odsyła na swoje konta na portalach społecznościowych i stroni od szczegółów. Janicki podkreśla, że jest sporo czasu na zgłoszenie kandydatów, a na pytanie czy on sam jest już gotowy do powalczenia o reelekcję odpowiada, że pracował na to ostatnie cztery lata.
Na Facebooku Ewy Dziubki czytamy więc: „Uważam, że jest to moją powinnością wobec Wyborców, którzy oddali na mnie swój głos 4 lata temu i widzą konieczność zmian. (…) Mam nadzieję, że tym razem kampania będzie merytoryczna i obejdzie się bez hejtu na mnie oraz agresji i ataków w wielu formach.”
Obecny burmistrz Odolanowa Marian Janicki stoi za stwierdzeniem, że „każdy ma prawo wystartować w wyborach”. – Żyjemy w demokratycznym kraju i pani Ewa miała do tego prawo. Nie analizowałem tego czy to zrobi czy nie, mam za dużo pracy. Ktoś ma ochotę to startuje, to jest zasada demokracji, na końcu zdecydują wyborcy – skomentował burmistrz. Dodaje, że jego zdanie dotyczy wszystkich ewentualnych kandydatów na włodarza miasta i gminy Odolanów, którzy zgłoszą chęć startu w wyborach.
Warto dodać, że była burmistrz Odolanowa i obecnie kandydatka na ten urząd z obecnym burmistrzem Marianem Janickim przed wyborami samorządowymi w 2014 roku weszła na drogę sądową. Chodziło o pomówienia, których miał dopuścić się Janicki względem Ewy Dziubki i jej rządów. Tą sprawą zajmowały się lokalne oraz regionalne media. Między innymi o tej sprawie pisaliśmy tutaj: http://archiwum.wlkp24.info/aktualnosci/15504,odolanow-burmistrz-przegrywa-w-sadzie.html
czwartek, 6 września, 2018
Szacunek dla p. redaktor za piękną fotkę p.Ewy i bezstronny artykuł.Niestety nie można tego powiedzieć o p. Radziszewskim to jest człowiek do szpiku kości zły.
czwartek, 6 września, 2018
Odolanów nie ma szczęścia do włodarzy. Obecny były PZPR-owiec i SLD-dowiec, a ta która chce startować ponoć wstąpiła w szeregi Nowoczesnej. Jeżeli to nieprawda. to serdecznie przepraszam.
czwartek, 6 września, 2018
brawo !!!
czwartek, 6 września, 2018
Jestem za, oby się udało!!!!!!!
piątek, 7 września, 2018
Ja też jestem za
piątek, 7 września, 2018
Brawo dla grafika 🙂
piątek, 7 września, 2018
Ja jestem za a nawet przeciw tej pani nie znam jej osobiście to nie to to już było i nie powinno wrócić więcej….
poniedziałek, 10 września, 2018
Pani Ewa Dziubka nie należy do żadnej partii polityczne, sprawdzałem. Z pewnością Maryjan mentalnie tkwił, tkwi i będzie tknił w PZPR. Niech wreszcie Maryjan odejdzie od stanowiska, bo macie go już państwo 30 lat, a utrzymuje się na powierchni dzięki uzależnianiu od siebie ludzi – mam na myśli interwencyjnych.
czwartek, 13 września, 2018
Pani Dziubka zrobiła dla gminy odolanów w 4 lata więcej niż pan Janicki w 30 lat. I to jest obiektywna opinia. Teraz dzięki Janickiemu mamy dług na 40 mln złotych, przez 4 lata zadłużył gminę na ok. 12 milionów? Trzeba sprawdzić sibie w dokumentach jak ktoś nie wierzy?Panie Janicki gdzie poszły te pieniądze? Czyżby na prywatne interesy i drogę dla pani viceburmistrz? A może na dożynki i remont kościoła? FAKTYCZNIE TO INWESTYCJE PRIORYTETOWE, ważniejsze niż wymiana okien w szkole.
środa, 19 września, 2018
Mieszkańcy gminy Odolanów są wdzięczni za obiektywny artykuł tv proart. Tak trzymać. Ostrów 24 tv pana Radziszewskiego to bardzo niewiarygodna stacja. Nie ma się co dziwić brat Marka R. jest w najbliższej rodzinie z bulaja córką. Stąd ten hejt.Nikt już nie wierzy w te bzdury pana radziszewskiego.
środa, 19 września, 2018
No właśnie
poniedziałek, 24 września, 2018
Aparatczykom PZPR mówimy nie,prawda panie Janie