DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Burmistrz: "Takiej wody jeszcze nie było w Odolanowie"

Odolanów przygotowuje się do kolejnej powodzi. Sytuacja jest poważna.

Odolanów jeszcze nie uporał się ze skutkami ulew, które miały miejsce pod koniec sierpnia, a już szykuje się do kolejnej – z prognoz wynika, że jeszcze większej – nawałnicy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydało drugi stopień zagrożenia (w trzystopniowej skali) dla powiatu ostrowskiego.

CZYTAJ: 50 tys. worków z piaskiem i wojska obrony terytorialnej, jeśli będzie taka potrzeba

Trwa układanie worków z piaskiem, zabezpieczanie newralgicznych miejsc, przygotowywanie scenariuszy na wypadek różnej skali zagrożeń. Prognozy nie są dobre. – Takiej wody jeszcze nie było w Odolanowie – mówi portalowi wlkp24.info burmistrz Marcin Szorski po tym, jak zapoznał się z prognozami.

Włodarz wprowadził ponownie w czwartek o 15:00 alarm przeciwpowodziowy, choć poziom Baryczy jeszcze na to nie wskazuje. To jednak jeden z kroków na długiej liście działań prewencyjnych. – Wczoraj były już umacniane wały na ul. Bartosza. Strażacy OSP ułożyli ponad 1 000 worków. Pracownicy prewencyjni od wczoraj napełniają worki z piaskiem. Jeśli któryś z mieszkańców potrzebuje worków z piaskiem, oczywiście na strażnicy przy ul. 1 Maja może po takie worki przyjechać – dodaje.

Więcej aktualnych informacji na temat przygotowań do ulewy w gminie Odolanów znajdziesz w materiale wideo.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • KZM
    Ktoś zwany mną

    czwartek, 12 września, 2024

    Jakie ulewy ? To ledwo co pada fakt cały czas ale co to za deszcz rowy rzeki wyczyścić i problem z głowy a nie zarośnięte wszystko

    Odpowiedz
  • S
    Szymek

    piątek, 13 września, 2024

    Co wy gadacie rzeki i rowy zarośnię tekrzakami! Woda na łąkach stoi cały rok kosić nie idzie a teraz zdziwienie że wylewa?? Pod sąd włodarzy za zaniedbania!

    Odpowiedz
    • O
      ObyWasTeż

      sobota, 14 września, 2024

      Też jestem zdania że gdyby nasi włodarze pamiętali o obowiązku udrożnienia rowów i odpływów to teraz nie latali by z workami przed kamerami… Udając, że coś robią. Co roku jest to samo, i zawsze towarzystwo zdziwione, że woda nie ma gdzie ujść. Gdyby im domy raz lub dwa zalało, jak zwykłych ludzi to by się nauczyli… Śniegiem zimą też zdziwieni!

      Odpowiedz
  • J
    Jogi

    sobota, 14 września, 2024

    Jaka rzeka? Czy ktoś na zdjęciach widzi rzekę. To jakieś dołki porośnięte krzakami i trawą. A kto jest odpowiedzialny za czyszczenie koryta rzeki. Dwa dni deszczu i powódź. Kogo wy tam wybraliście na włodarzy.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz