Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Mocne opady deszczu w Suwałkach sprawiły, że większość konkurencji przeniesiono z czwartku na piątek. Dlatego Patryk Wykrota stanął do rywalizacji na sto metrów chwilę po godzinie 11 rano. Bieg eliminacyjny nie wyszedł jednemu z najszybszych sprinterów w Polsce, co sprawiło że razem z trenerem Michałem Walczakiem do końca musieli drżeć o występ w finale.
Patryk ostatecznie awansował do finału z szóstym wynikiem. W nim działy się już cuda. Zawodnik Klubu Sportowego Stal LA znów jednak stanął na wysokości zadania. Mimo dobrej reakcji startowej, przegrywał po kilkunastu metrach, miał jednak doskonały finisz, goniąc mistrza Polski – Dominika Kopća.
O miejscach na podium decydowała fotokomórka. Patryk Wykrota na mecie miał bowiem taki sam wynik jak drugi Przemysław Słowikowski, czyli 10,34. Pierwotnie w transmisji TVP Sport sklasyfikowany był nawet na drugim miejscu.
To ogromny sukces wychowanka Klubu Sportowego Stal, tym bardziej że koronnym dystansem Wykroty jest 200 metrów. Eliminacje i finał tego biegu jednak dopiero jutro. Tam 22-latek będzie już faworytem do złota. Zostawiając na moment naszego sprintera. Show wśród pań w Suwałkach znów skradła niesamowita Olga Szlachta, szesnastolatka, która zajęła szóste miejsce wśród seniorek w trójskoku, przy okazji bijąc rekord polski do lat osiemnastu. Wynikiem 12,95 zaskoczyła lekkoatletyczną Polskę.
A to jeszcze nie koniec. Dziś chwilę po godzinie 18 w biegu na 1500 metrów wystartują jeszcze Robert Borowski i Dawid Kulesza, później finały sztafet na 100 metrów, tam również pobiegnie Patryk Wykrota, który jutro przystąpi do rywalizacji na swoim koronnym dystansie na 200 metrów.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz