Duński trener Kim Rasmussen od stycznia rozpocznie pracę z Arged Rebud KPR Ostrovia. 51-latek jest dobrze znany kibicom piłki ręcznej w naszym kraju. Przez blisko pięć lat był selekcjonerem kobiecej reprezentacji Polski, z którą dwa razy wywalczył czwarte miejsce na mistrzostwach świata. W swoim CV może pochwalić się także wygraniem Ligi Mistrzyń z rumuńskim zespołem CSM Bukareszt. Umowa z nowym trenerem obowiązywać będzie do końca sezonu 2023/2024, z możliwością przedłużenia o kolejne lata.

Rasmussen przez większą część swojej kariery trenerskiej, którą rozpoczynał w wieku 18 lat, pracował z żeńskimi zespołami. Ma jednak także doświadczenie z pracy z mężczyznami. To jednak sukcesy z paniami ugruntowały jego pozycję wśród trenerów szczypiorniaka. Po rozstaniu z ZPRP w 2016 roku, prowadził jeszcze czołowe reprezentacje w Europie, czyli Węgier i Czarnogóry.
Największy sukces w swojej karierze trenerskiej osiągnął jednak w klubie. W sezonie 2015/2016 pracował z żeńskim zespołem CSM Bukareszt, z którym triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Do pracy z drużyną klubową wrócił w sezonie 2020/2021, kiedy znów pojawił się w Polsce, prowadząc MKS Lublin.
W ostatnich latach Rasmussen pracował jeszcze z innymi rumuńskimi klubami, jednak bez powodzenia. Przez chwilę był także selekcjonerem żeńskiej reprezentacji Korei Połudnowiej. Teraz przyszedł czas na nowy rozdział w CV i praca z Arged Rebud KPR Ostrovia.
Duńczyk ma pojawić się w Ostrowie Wielkopolskim jeszcze w tym tygodniu, jednak pracę z KPR-em rozpocznie 4 stycznia, kiedy zespół wznowi treningi po świątecznej przerwie. Kontrakt będzie obowiązywał do końca sezonu 2023/204 z możliwością przedłużenia o kolejne lata.
Kim Rasmussen zastąpi na stanowisku pierwszego trenera Macieja Nowakowskiego, który pracował z Arged Rebud KPR Ostrovią przez ostatnie pięć lat. W tym czasie wywalczył mistrzostwo I ligi oraz Ligi Centralnej, co oznaczało sportowy awans do Superligi. Umowę z Maciejem Nowakowskim rozwiązano po czwartkowym, przegranym spotkaniu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz