Ogłoszono laureatów 3. biennale fotografii w technikach remis. Jurorzy nie przyznali tym razem Grand Prix, ale nie zabrakło wyróżnień.
W tym roku nie przyznano Grand Prix w 23. biennale fotografii w technikach fotograficznych i cyfrowym przetwarzaniu obrazu techniką remis. Jurorzy zdecydowali się natomiast wręczyć cztery równorzędne wyróżnienia. Otrzymali je: Izabela Maciusowicz, Paweł Patynowski, Jarosław Sankowski i Adam Fleks. Ich prace najbardziej spodobały się komisji, która miała za zadanie przejrzeć i ocenić prawie 90 prac 25 autorów.
– Całe poszukiwania w tej stercie zdjęć, które zostały nadesłane, było szukaniem stężonej wyrazistości w jednym zdjęciu. Czegoś takiego, co z jednej strony z czymś nam się kojarzy, ale z drugiej strony wpływa na zmysły, uczucia, emocje różnego rodzaju – wyjaśnia Mariusz Hertmann, przewodniczący jury.
Po części oficjalnej, w której jury w składzie: Andrzej Staszok, Krzysztof Szymoniak, Mariusz Hertmann, Jacek Boczar i Maria Szeląg głosiło wyróżnionych, autorzy najlepszych prac mieli okazję porozmawiać z uczestnikami biennale i opowiedzieć o inspiracjach i głębszym znaczeniu ich fotografii. W poniższym wideo pisują oni swoją twórczość i nadają jej szerszego kontekstu. Jeden z wyróżnionych – Adam Flek – nie mógł być osobiście podczas rozstrzygnięcia konkursu, stąd brak jego wypowiedzi.
23. biennale przeszło do historii, a twórcy fotografii w tej niszowej technice remis mają dwa lata na przygotowanie prac, które będą mogli zgłosić w kolejnej edycji. – Jest to fotografia niszowa. Wszystko polega na dużych umiejętnościach manualnych. Potrzeba też trochę wiedzy z chemicznej obróbki. To także trochę ekskluzywna forma fotografii. Nie dla każdego, bo trzeba mieć ciemnię fotograficzną, znać pewne zasady czy efekty – podkreśla Andrzej Staszok, kurator wystawy zorganizowanej w hallu Ostrowskiego Centrum Kultury.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz