Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Przypomnijmy. Wiosną 2015 roku 28-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego wystawił swojego dobermana w lesie na pewną śmierć. Zagłodzony, spragniony i skrępowany pies sporych rozmiarów stracił życie w męczarniach. Właściciela psa poszukiwano, by pociągnąć go do odpowiedzialności. Reporterka TV Proart Magdalena Wojciechowska rozmawiała z ustalonym oficjalnie sprawcą tego psiego horroru. Usłyszała z ust właściciela psa: „- Moje dzieci są zaczepiane w drodze do szkoły. Różni ludzie podjeżdżają pod mój dom i rzucają wyzwiskami.” Już wtedy było jasne, że mężczyzna, który dopuścił się zabójstwa swojego czworonoga nie ma skrupułów.
Sprawa trafiła na wokandę. W 2016 roku zapadł wyrok, który skazywał mężczyznę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakaz posiadania zwierząt również przez okres trzech lat i zobowiązał do wpłaty przez oskarżonego nawiązki w wysokości 700 złotych na rzecz Kaliskiego Stowarzyszenia Help-Animals.
Sąd Najwyższy w wyniku apelacji uchylił wyrok i sprawę rozpatrzono ponownie. Zapadł kolejny, surowszy wyrok. Mężczyzna trafi do więzienia bezwzględnie na 8 miesięcy, zwierząt nie może posiadać przez 7 lat, obowiązek wpłaty nawiązki na rzecz „Help-Animals” podtrzymano. Wyrok jest nieprawomocny.
O sprawie informowaliśmy tutaj:
http://archiwum.wlkp24.info/aktualnosci/11480,10-000-zl-za-wskazanie-zabojcy-psa.html
Foto: archiwum Kaliskiego Stowarzyszenia „Help-Animals”
czwartek, 24 sierpnia, 2017
dobrze k**wa szmaciarzowi
czwartek, 24 sierpnia, 2017
No i co? Przez 8 miesięcy nie musi się martwić o nic! Dach nad głową, wikt i opierunek na koszt podatników!!!
czwartek, 24 sierpnia, 2017
Ten ktoś ma dzieci…….
piątek, 25 sierpnia, 2017
Tą kurwę na sznurek do drzewa i zapomnieć że istniał śmieć pierdolony a nie fundować mu wczasy za moje.
niedziela, 27 sierpnia, 2017
Dlaczego wyrok nieprawomocny?