DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Będzie kręcił po Australii. Znowu pojedzie dla Hani

Ostrowski podróżnik i miłośnik rowerowych wypraw chce przemierzyć Australię.

grafika: fanpage Rower to jest świat

Wojtek Gawroński – zapalony miłośnik rowerowych podróży ma kolejny cel – przejechać wzdłuż Australię. O tym marzeniu mówił od dawna. Zdradził je m.in. na antenie Telewizji Proart przed poprzednią wyprawą. Kilka miesięcy temu przemierzył Pamir. Teraz zamiast Azji chce postawić na najdalej położony kontynent.

Daleka Australia kusi surowością krajobrazu, wielkimi równinami, egzotyką, tajemniczością i… kolejnymi przygodami. Tych ostatnich w żadnej z wypraw Wojtka Gawrońskiego (Rower to jest świat) nie brakowało. Ostrowianin ma już wstępny plan. Chce dotrzeć na ten kontynent w lutym 2026 roku i rozpocząć wyprawę na zachodnim wybrzeżu – w Perth. Stamtąd chce się udać rowerem południowym szlakiem odwiedzając m.in. Melbourne i kończąc wyprawę w Sydney.

Taka podróż wiąże się oczywiście z niemałymi kosztami. Dlatego trwają rozmowy z firmami, które mogą wesprzeć Wojtka w sfinansowaniu kosztów podróży. Dołączyć może każdy.

Podobnie jak przy okazji poprzednich wypraw, również teraz chętni będą mogli wpłacać zadeklarowaną kwotę za każdy przejechany przez Wojtka Gawrońskiego kilometr. Pieniądze z tej zbiórki mają trafić do Hani. To dzielna wojowniczka, która choruje na rzadką chorobę genetyczną – zespół Kabuki. Jest nieuleczalnie chora. 2-latka nie czworakuje, nie potrafi jeść, jest karmiona przez zgłębnik nosowo-żołądkowy. Niedługo po urodzeniu przeszła dwie operacje serca. Ostatnia z nich uratowała jej życie. Codziennie przechodzi liczne rehabilitacje, treningi, ma zajęcia z logopedą i neurologopedą, a także elektrostymulacje.

Dziewczynka jest pod opieką wielu specjalistów. Zabiegi, jak i konsultacje kosztują. Dlatego rodzice małej Hani trzymają kciuki za Wojtka, aby przejechał jak najwięcej kilometrów i za ludzi o wielkim sercu, aby przyłączyli się do zbiórki w czasie wyprawy do Australii.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz