DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Będą zwolnienia w dobrzyckiej oświacie

Publiczna szkoła podstawowa w Dobrzycy mieści się w tym budynku. Tuż obok stoi budynek Gimnazjum, które już od tego roku będzie stopniowo wygaszane.

– W trakcie tego procesu część nauczycieli przejdzie z gimnazjum do podstawówki, ale nie wszyscy – mówi Ewa Wasielewska, wiceburmistrz Dobrzycy.

Z suchych kalkulacji wynika, że do redukcji jest aż osiem etatów, ale wiceburmistrz twierdzi, że aż tak źle nie będzie. Dyrektor Zespołu Szkół Publicznych tłumaczy, że pierwszy rok reformy będzie najłagodniejszy, bo dwie klasy gimnazjum wciąż będą funkcjonować.  – To trzeci rok wdrażania zmian przyniesie redukcje – mówi Zenon Lisiak – dyrektor Zespołu Szkół w Dobrzycy.

Podczas gdy dobrzycka placówka będzie musiała zwalniać pedagogów, szkoły niepubliczne na terenie gminy muszą wygospodarować dodatkowe sale na pracownie lekcyjne, by pomieścić siódme, a za rok ósme klasy.

– Budynki niepublicznych szkół należą do gminy, samorząd musi więc sfinansować remonty – dodaje Jarosław Pietrzak – burmistrz Dobrzycy. Niestety, nauczyciele z Dobrzycy raczej w tych placówkach zatrudnienia nie znajdą, bo lokalna kadra dodatkowe godziny zazwyczaj dzieli między sobą.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz