DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W powiecie ostrowskim trwają przygotowania do przeprowadzenia kontroli na fermach norek. Powiatowy Lekarz Weterynarii wyjaśnia w rozmowie z portalem wlkp24.info, że rozpoczął się etap tworzenia harmonogramów przeprowadzania takich inspekcji. Zabezpieczana jest także odzież dla pracowników, którzy będą pobierać próbki. – Zostaną oni wyposażeni w kombinezony i zabezpieczeni w taki sposób, jak chociażby ratownicy medyczni, którzy są wzywani do pacjentów – wyjaśnia Dariusz Hyhs, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim. Ochrona pracowników musi być odpowiednia, ponieważ – jak tłumaczą specjaliści – zwierzę może zarazić się od człowieka, a człowiek od zwierzęcia.
Do tej pory nie odnotowano żadnego przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u jakiegokolwiek zwierzęcia na terenie powiatu ostrowskiego. Obowiązek kontroli ferm nałożyło na Powiatowe Inspektoraty Weterynarii Ministerstwo Rolnictwa. To pokłosie sytuacji, która miała miejsce na Pomorzu. Tam potwierdzono pierwsze przypadki zakażeń koronawirusem właśnie na jednej z ferm.
Pracownicy inspekcji weterynaryjnej skontrolują wszystkie 9 ferm norek funkcjonujących na terenie powiatu ostrowskiego. – Kontrolowana będzie wybrana liczba zwierząt z każdej fermy. W tej chwili na terenie powiatu występuje niecałe 40 tys. norek płci żeńskiej i męskiej. Fermy funkcjonują w bardzo ograniczonej postaci, ponieważ mamy w tej chwili do czynienia ze stadami podstawowymi. To około 20 procent tego, co normalnie. Norki zostały uśpione w listopadzie i grudniu. Dlatego teraz na terenie powiatu są tylko stada rodzicielskie – dodaje.
Termin rozpoczęcia kontroli nie został jeszcze wyznaczony. Na jego określenie będzie miało wpływ kilka czynników w tym również harmonogram prac prowadzonych na terenie ferm.
W przypadku gdyby wykryto zakażenie koronawirusem w jednym ze stad, zwierzęta będą musiały zostać uśpione.
czwartek, 4 lutego, 2021
Może i by lepiej było że zostałyby uśpione. Bo i tak mają mękę. Jak są traktowane , gorzej niż śmieci. Kiedy nastąpi całkowity zakaz hodowli. W inny państwach się zamyka. A u nas co.
czwartek, 4 lutego, 2021
Ten norki beda testowac tymi samymi testami na covid ktore producent powiedzial ,ze sie nie nadaja do testow covid ??!!