Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Bartosz Nowicki wygrał klasyfikację Polaków podczas VIII Otwartych Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostw Polski, które odbyły się w Przykonie. Zawodnicy byli niezwykle dobrze przygotowani, a zwycięstwo łatwo nie przyszło. Zwłaszcza, że do kraju zjechali uczestnicy z całego świata. Naif Al-Baloshi z Kataru. Drugi był Lubos Halama z Czech, a trzeci – Eissa Al-Hajjaji z Kataru. – Zawody charakteryzują się tym, że musimy latać jak najszybciej pomiędzy pylonami. Kto zbierze najmniej punktów karnych, ten te zawody wygrywa – podkreśla w rozmowie z Telewizją Proart Bartosz Nowicki.
W finałach rywalizują pierwszy zawodnik z drugim, a trzeci z czwartym. To właśnie spośród tych uczestników wyłaniany jest Mistrz Polski oraz Mistrz Polski kategorii Open. Bartosz Nowicki zajął tym razem piąte miejsce w klasyfikacji ogólnej i pierwsze wśród Polaków. Tuż za nim uplasował się Dawid Bugaj – drugi z najwyżej sklasyfikowanych Polaków. Kategorię biało-czerwonych zamknął na podium Krzysztof Matykiewicz. – Wyniki lepiej wyglądają na papierze, niż w rzeczywistości. Czy jestem zadowolony? Z siebie tak, bo nabrałem jeszcze więcej pewności siebie, a do mistrzostw świata pozostał jeszcze miesiąc. Przede mną dwa treningi i myślę, że będzie bardzo dobrze – dodaje.
Jak zaznacza ostrowski zawodnik, miał trochę szczęścia, bo jego największy rywal nie uniknął problemów. – Miał pecha, bo w pierwszym tasku, niestety, wpadł do wody, co wykluczyło go z dalszych zawodów, a pewnie Łukasz Sarzyński by tu mnie deptał albo i nawet wyprzedził, bo na treningach nie raz mi pokazał, że moje miejsce jest z tyłu – podkreśla Bartosz Nowicki z Paralotni Michałków, który jest też członkiem kadry narodowej.
Bartosz Nowicki ma nadzieję na dalszą rywalizację ze swoim przeciwnikiem. Jest szansa, że – o ile Sarzyński w porę dojdzie do zdrowia – razem będą walczyć w mistrzostwach świata.
wtorek, 9 sierpnia, 2022
Brawo !