Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Krotoszyn został ulokowany w 1415 roku, ale wzmianki o istnieniu miasta są jeszcze wcześniejsze. Czas dla Krotoszyna był na przestrzeni wieków mniej lub bardziej łaskawy, wiele budynków pojawiało się, inne znikały i tak dalej. Główne szlaki jednak pozostały i takie miejsca jak właśnie dzisiejsza Aleja Powstańców Wielkopolskich, a dawniej ulica Kaliska doskonale to pokazują. Ten szlak przetrwał wiele wieków. – Dzisiejsza Aleja Powstańców, a wcześniej ulica Kaliska była dawniej właściwie jedynym miejscem, po której można była tzw. „suchą nogą” przejść do rynku. Krotoszyn znajdował się w większości na wodzie, dopiero z czasem osuszano tereny i zaczęto formować szlaki handlowe. Aleja Powstańców była miejscem pierwszych wielkich targów, placem handlowym czy defiladowym – wyjaśnia Antoni Korsak – regionalista.
To tu urodził się m.in. Marian Langiewicz, powstał pierwszy krotoszyński szpital czy powszechna katolicka szkoła. Dzisiaj przy ulicy wciąż znajduje się szkoła czy Przedszkole, a każda placówka dba o otoczenie wokół. Dlatego w związku z planowaną rewitalizacją – są określone oczekiwania. W krotoszyńskim urzędzie już złożono podpisy pod ważnym dokumentem. Nie ma odwrotu – Aleja Powstańców Wielkopolskich ma zmienić się nie do poznania. – To część dużego projektu rewitalizacji miasta. Wcześniej zmodernizowaliśmy rynek z okalającymi go uliczkami, w kolejce jest właśnie Aleja wraz z kinem „Przedwiośnie” czy następnie krotoszyńskie Błonie – mówi Andrzej Kaik – naczelnik Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.
Umowę zawarto na wykonanie pierwszego etapu prac. Te oczywiście muszą zacząć się od prac podziemnych, co może spowodować utrudnienia w ruchu. Pierwsze roboty ruszą jeszcze w wakacje. Efekt końcowy zobaczymy dopiero za 2 lata. Pieniądze na ten cel pochodzą z pożyczki z funduszu Jessica.
Oto wizualizacje Alei Powstańców Wlkp. oraz Błonia po rewitalizacji:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz