DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Samorządowcy z regionu wspólnie przeciwko likwidacji Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie. Czy to skłoni ministerstwo do zmiany decyzji?
Aglomeracja Kalisko-Ostrowska wydała oświadczenie, w którym wyraziła sprzeciw wobec likwidacji Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim. Instytucja miałaby stać się częścią poznańskiego zakładu. Taka propozycja nie spodobała się związkowcom, którzy zorganizowali w minioną środę strajk pod Ministerstwem Infrastruktury.
Wsparli ich samorządowcy i parlamentarzyści, którzy zdecydowali się interweniować. Wysyłali oficjalne pisma domagając się wyjaśnień i ponownego przemyślenia planu reorganizacji kolejowych instytucji.
W czwartek mają odbyć się „rozmowy ostatniej szansy”, jak określił je poseł Jarosław Urbaniak, który planuje spotkać się tego dnia z wiceministrem infrastruktury Piotrem Malepszakiem. Pisaliśmy o tym tutaj.
Tymczasem w środę Stowarzyszenie Aglomeracja Kalisko-Ostrowska wydało oświadczenie, w którym czytamy: „Zdaniem przedstawicieli Aglomeracji, likwidacja zakładu może oznaczać pogorszenie jakości zarządzania infrastrukturą kolejową w południowej Wielkopolsce, wolniejszą reakcję służb technicznych i utratę miejsc pracy w Ostrowie oraz okolicznych gminach. Samorządy ostrzegają, że takie działania mogą osłabić potencjał transportowy i inwestycyjny całego regionu”.
Zdaniem przedstawicieli SAKO, pomysł restrukturyzacji jest niezrozumiały tym bardziej, że w planach jest uruchomienie Kalisko-Ostrowskiej kolei Aglomeracyjnej. – Z moich informacji wynika, że ostrowski zakład zarządza 757 kilometrami linii kolejowych, a 685 km z nich, to linie kolejowe, które ze względów gospodarczych, społecznych, obronnych lub ekologicznych – mają kluczowe znaczenie dla naszego państwa. To aż 91% linii kolejowych zarządzanych przez Zakład Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim – podkreśliła w oświadczeniu prezydent Ostrowa Beata Klimek, która jest wiceprezesem Stowarzyszenia.
Wtórował jej prezes tej organizacji Krystian Kinastowski (prezydent Kalisza): – Nasz sprzeciw to nie tylko obrona miejsc pracy, ale też troska o bezpieczeństwo i sprawność kolei w tej części Wielkopolski. Chcemy rozmawiać i wspólnie szukać rozwiązań, które będą dobre dla mieszkańców.
Oświadczenie samorządowców zostało także sformowane w postaci uchwały Stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz