Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W Polsce dochodzi do 40 tys. nagłych zatrzymań krążenia w ciągu roku. Użycie AED jest banalnie poste, a może pomóc szybciej przywrócić czynności życiowe u osoby poszkodowanej.
AED, czyli automatyczny defibrylator zewnętrzny to urządzenie wspierające resuscytację krążeniowo-oddechową i umożliwiające przeprowadzenie defibrylacji przez dowolną osobę, nawet tę nieposiadającą wykształcenia medycznego i przeszkolenia. – Wystarczy przynieść je na miejsce, gdzie mamy tą osobę poszkodowaną, włączyć i słuchać poleceń. Tam naprawdę nie ma nic trudnego – mówi Arek Gaworski, strażak OSP Koźmin Wielkopolski i ratownik.
Pierwszy w gminie defibrylator AED zawisł na zewnętrznej ścianie budynku Szkoły Podstawowej nr 3 w Koźminie Wielkopolskim. Urządzenie wisi tam od kilkunastu dni, a już wyruszyło w swoją pierwszą „podróż”. Na szczęście okazało się, że nie było ono potrzebne, bo osobie chorej udało się pomóc w inny sposób.
Drugi defibrylator zakupiony przez władze Koźmina jest już umiejscowiony w koźmińskim domu seniora przy ulicy Stęszewskiego.
Samorząd zakupił oba urządzenia za pieniądze wygrane w rządowym konkursie „Rosnąca odporność”, który skierowany był do wszystkich gmin za wyjątkiem miast na prawach powiatu. Nagradzano w nim samorządy, które miały najwyższy wzrost poziomu zaszczepienia mieszkańców przeciw COVID-19 pomiędzy 1 sierpnia a 31 października 2021.
Więcej informacji w materiale wideo.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz