Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Informacja o zmianach w formule festiwalu zaczęły bardzo szybko docierać do wielu mediów w całym kraju. Nic dziwnego, że zainteresowanie tematem jest ogromne, w końcu jarociński festiwal jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych w kraju i Europie, z małymi przerwami organizowany jest od prawie czterech dekad. – Zmiany na pewno będą. (…) Jarocin zawsze był otwarty na różne gatunki muzyczne. Kiedyś festiwal miał nazwę MMG czyli „Muzyka Młodej Generacji”. W Jarocinie grano najnowsze trendy muzyczne – powiedział burmistrz Adam Pawlicki. Potwierdził także, że zmieniony został organizator festiwalu, w tym roku będzie nim Fundacja Animacji Społeczno-Ekonomicznych w Jarocinie, która być może zasięgnie pomocy organizacyjnej u specjalistycznej agencji. Podał także, że przewidziany budżet imprezy to około 500 tysięcy złotych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Jarocin. Poważne zmiany w formule festiwalu. Opozycja zwołuje specjalną sesję
Dziś z samego rana Adam Pawlicki na swoim Facebooku napisał: „Jarocin-Festiwal. Nieprawdziwa informacja w GJ, w której napisano, że na festiwalu może być muzyka disco-polo, wywołała niezły ferment w mediach. Dlaczego ktoś wypisuje takie bzdury – nie wiem, ale może zaszkodzić festiwalowi. Nie przewiduję muzyki disco-polo na Jarocin-Festiwal”. Chwilę później do mediów dotarło oświadczenie pisemne, w którym Pawlicki tak między innymi komentuje sprawę: – Pragnę zdementować doniesienia prasowe z ostatnich dni, według których profil muzyczny Jarocin Festiwal ma się zmienić tak diametralnie, że ma obejmować koncerty z nurtu disco polo czy pop – czytamy.
W oświadczeniu burmistrz dodaje, że festiwal wróci na ulicę Maratońską. Ponadto, mają powrócić przesłuchania kapel w ramach Jarocińskich Rytmów Młodych. Mają odbywać się w Jarocinie w Spichlerzu Polskiego Rocka. Pawlicki oficjalnie dodaje także, że: – Zgadzam się z opiniami, iż poziom i zainteresowanie ostatnimi edycjami festiwalu były wyraźnie mniejsze. Potwierdził to audyt festiwali za 2016 i 2017 rok. Postawiliśmy wówczas na odważną zmianę formuły festiwalu, przenieśliśmy go do centrum miasta, zorganizowaliśmy liczne wydarzenia towarzyszące. Mimo, iż wszystkie elementy zostały dobrze przemyślane i doskonale wykonane pod względem organizacyjnym, stosunek wydanych pieniędzy do liczby uczestników wydarzenia pozostawiał wiele do życzenia. Biorąc to pod uwagę oraz wsłuchując się w głosy mieszkańców Gminy Jarocin oraz festiwalowiczów, podjąłem decyzję o ponownej zmianie formuły festiwalu. Jak obiecuje włodarz Jarocina, będzie starał się na bieżąco informować w jakim kierunku idą festiwalowe zmiany.
Dziś o 15:30 w Jarocinie odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Gminy i Miasta w sprawie festiwalu. Wiemy, że nie będzie na niej Adama Pawlickiego ani jego zastępcy.
wtorek, 19 lutego, 2019
Jarocin i disco polo? Przecież to ewidentnie nie pasuje…!