Coroczne Święcenie Zwierząt – obrzęd związany z uroczystością ku czci Świętego Rocha, opiekuna zwierząt, ma się coraz lepiej. Tłumy zjechały dziś do Mikstatu.

Zwierzęta domowe i gospodarskie – od koni, krów, owiec, poprzez psy, koty, po chomiki i myszki a nawet egzotyczne owady, żółwie, alpaki czy sokoły – przeszły w barwnym korowodzie przed Diecezjalnym Sanktuarium św. Rocha. Każde z nich zostało pokropione święconą wodą, a ich właściciele wierzą, że to uchroni je przed chorobami i zapewni długie życie.
Korzenie tej tradycji sięgają XVIII wieku. Legenda głosi, że w czasie zarazy św. Roch ukazał się mieszkańcom Mikstatu na wzgórzu wraz ze swoim pieskiem. Zaraza ustała, co mieszkańcy uznali za cud – w podzięce wybudowali kościół w jego imieniu. Od tamtej pory, 16 sierpnia, dzień po obchodach Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w sanktuarium odbywa się błogosławieństwo zwierząt.
Ceremonię w tym roku poprowadził ks. bp dr Wiesław Lechowicz – Biskup Polowy. Po jej zakończeniu mieszkańcy wraz z gośćmi mogli posłuchać występu kapeli podwórkowej „Złoczewianie” oraz degustować potraw z dodatkiem mięsa z gęsi.
Święcenie Zwierząt w Mikstacie to nie tylko lokalne wydarzenie – od około dekady wpisane jest na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. To podkreśla jego znaczenie jako wizytówki kulturowej regionu.
sobota, 16 sierpnia, 2025
Co za deprawacja… Ani jednej kozy, owcy, świni. Na co nam tyle koni, psów, kotów?
sobota, 16 sierpnia, 2025
2025 rok mamy, budzimy się!
sobota, 16 sierpnia, 2025
Tak trzymać Polscy zwierzęta są żyjącymi istotami i też im się należy szacunek i miłość od nas …
niedziela, 17 sierpnia, 2025
Nadal nikt nie wpadł na pomysł żeby najpierw szly psy i małe zwierzątka a później konie ?później ludzie muszą iść po tej kupię