3 grudnia - Dzień Covidowej Żałoby Narodowej. Jak upamiętnić zmarłych?

Od początku pandemii koronawirusa zmarło w Polsce 85 126 osób. To tak, jakby w ciągu niemal dwóch lat z mapy kraju zniknęło miasto większe o 14 tys. osób od Ostrowa Wielkopolskiego. Właśnie tylu Polaków zmarło z powodu COVID-19 lub chorób współistniejących.

Pierwsze fale pandemii wiązały się z licznymi obostrzeniami narzuconymi przez rząd. Ograniczały one przemieszczanie się, regulowały życie społeczne, sposoby zachowywania dystansu pomiędzy poszczególnymi osobami, zasady dezynfekcji oraz wiele innych. Czwarta fala pandemii różni się pod tym względem diametralnie. Pierwsze obostrzenia weszły w życie dopiero 1 grudnia, choć znaczący wzrost zakażeń jest obserwowany od dawna. Rząd coraz częściej zajmuje się innymi tematami, które nie są związane z pandemią.

To niepokoi część społeczeństwa. Zdumienie i niezrozumienie wielu budzi podejście do rosnącej liczby zgonów spowodowanych koronawirusem. Polska jest w czołówce europejskich rankingów zestawiających śmiertelność na tego wirusa. Stąd pomysł, aby upamiętnić tych, którzy odeszli właśnie w związku z pandemią.

3 grudnia ogłoszono Dniem Covidowej Żałoby Narodowej. – Od początku pandemii zmarło 178 tysięcy osób. Są to tak zwane nadmiarowe zgony i nie mieliśmy z tego powodu ani dnia żałoby narodowej. Stąd mój pomysł, aby zorganizować taki dzień i przypomnieć o tym, że wydarzyła się tragedia – mówi portalowi wlkp24.info Maciej Roszkowski, psychoterapeuta oraz jeden z inicjatorów dnia pamięci, który na co dzień pracuje z członkami rodzin, które straciły bliskich z powodu pandemii.

Jak podkreśla, jego inicjatywę poparło wiele organizacji psychoterapeutycznych, akademickich i nauczycielskich. Nieformalnym ustanowieniem Dnia Covidowej Żałoby Narodowej chce także zwrócić uwagę na bliskich osób, które odeszły. – To też są ofiary pandemii. Dzieci potraciły rodziców, rodzice potracili dzieci. Chciałbym w ten sposób przypomnieć, że mówimy o konkretnych osobach. Z tego powodu chcieliśmy zorganizować taki dzień – dodaje.

W związku z pandemią nie ma mowy o gromadzeniu się w ramach tej inicjatywy. Upamiętnić zmarłych można jednak na kilka innych sposobów, o których także mówią organizatorzy akcji:

• Tego dnia ubierz się na czarno.
• O 18.00 zgaś w domu światło na 20 minut i zapal w oknie świeczkę ku pamięci tych, którzy umarli i umrą w trakcie tej pandemii w Polsce. Zapalmy minimum 178 tysięcy świeczek w oknie ku pamięci dotychczasowych 178 tysięcy ofiar pandemii w Polsce.
• Jeśli ktoś ci umarł w wyniku covid lub przeciążenia systemu zdrowia albo otarł się o śmierć z tego powodu, podziel się z innymi twoimi emocjami z tym związanymi. To dzień dla ciebie, gdzie możesz poczuć i wyrazić w pełni swój lęk, zagubienie, smutek, złość, bezradność, a czasem i ulgę, jaka wiąże się ze śmiercią bliskiej osoby. Wszystkie twoje uczucia z tym związane są w porządku, a konstruktywny proces radzenia sobie z żałobą zaczyna się od dopuszczenia w sobie różnych, często sprzecznych uczuć wynikających ze śmierci bliskiej osoby.
• Przypomnij innym o tym, że istnieje bardzo skuteczny (w 90% po dwóch dawkach, a po 3 w 98%) sposób zapobiegnięcia śmierci z powodu Covid – szczepionki.
• Przypomnij rządowi RP o tym, że abdykacja z kontroli pandemii, jaką aktualnie stosuje, doprowadza do kolejnych dziesiątek tysięcy zgonów na Covid, w wyniku przeciążenia systemu ochrony zdrowia oraz długu zdrowotnego, jaki to aktualnie nam generuje. Nie czekaj, aż ty lub ktoś z bliskich będzie ofiarą tej abdykacji. Domagaj się reakcji tu i teraz. Przykłady Portugalii, Włoch lub Francji pokazują, iż mając bardzo skuteczne narzędzie – szczepionki, odpowiedzialny rząd może doprowadzić do sytuacji, że właściwie mało kto umiera teraz na tę chorobę. To też jest możliwe w Polsce tylko trzeba o to zawalczyć.
• Mile widziane są lokalne, indywidualne akcje z tym związane, jednak nie powinny one polegać na gromadzeniu się ludzi.