Zwłoki na poddaszu. „Niewykluczone, że to bezdomny”

0
W czerwcu pracownicy jednej z firm remontowych podczas ocieplania budynku w Kaliszu dokonali makabrycznego odkrycia. Między dachem a stropem budynku przy ulicy Serbinowskiej znajdowały się zmumifikowane zwłoki mężczyzny. Prokurator zarządził wykonanie sekcji zabezpieczonych do dalszych badań ciała.

Najpierw pracownicy firmy ocieplającej budynek znaleźli zgromadzone worki oraz ubrania, a po chwili zmumifikowane zwłoki. Na miejsce wezwano policję oraz strażaków, którzy wyciągnęli ciało.

Prokurator zarządził wykonanie sekcji zabezpieczonych do dalszych badań zwłok przez Katedrę i Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, która odbyła się 23 czerwca.

Opinia nie wykazała obrażeń wskazujących, aby do zgonu mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. Z powodu zaawansowanych zmian pośmiertnych o charakterze mumifikacji w ocenie biegłych nie można było przeprowadzić makroskopowej oceny bezpośredniej przyczyny zgonu – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

Na podstawie dokonanych ustaleń, w tym badania uzębienia biegli ustalili wiek mężczyzny na powyżej 50 lat. Zdaniem biegłych zgon mężczyzny nastąpił w okresie 1-2 lat od momentu ujawnienia zwłok.

Niewykluczone, że to bezdomny, który koczował na poddaszu.

redaktor wlkp24.info
maciej.parysek@tvproart.pl

NAPISZ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Wpisz swoje imię lub nick