Wypadek, w którym Rafał brał udział wyglądał bardzo poważnie. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z samochodów staranował barierkę i zatrzymał się na płocie.
CZYTAJ: Ostrów. Zderzenie dwóch osobówek [ZDJĘCIA]
Lekarze wygrali walkę o życie Rafała i po 14 dniach wybudził się ze śpiączki farmakologicznej. – Z dnia na dzień jego stan poprawia się, nadal ma problemy z poruszaniem się i mową. Teraz nasz syn potrzebuje specjalistycznej, intensywnej rehabilitacji, której miejscowy szpital nie jest w stanie mu zapewnić. Jednak jest szansa! – mówią rodzice Rafała.
20-latek może przejść leczenie w jednej z klinik rehabilitacyjnych w Krakowie. Doba w tym miejscu to koszt 1000zł, a całe leczenie ma potrwać około miesiąca. Rodziców Rafała nie stać na taki wydatek dlatego postanowili uruchomić zbiórkę pieniędzy.
Na koncie jest w tej chwili niecałe pięć tysięcy złotych. Potrzebne jest ponad 22 tysiące. Do końca zbiórki pozostało 86 dni. >> LINK DO ZBIÓRKI <<
Najbardziej w tym dziadowsko zarządzanym państwie wkurza mnie to: przy każdej kontroli wymagana jest Polisa ubezpieczenia i ściągane składki, a jak dojdzie do wypadku policja pierwsza ściągnie haracz bo oczywiście zawsze winien kierowca, a polisą możesz sobie dupę za przeproszeniem podetrzeć bo na nic więcej Ci się nie przyda, a większa jej część powinna iść na leczenie, a nie płacić na utrzymanie firm ubezpieczeniowych a na leczenie żebrać.