Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Do zatrzymania doszło na terenie Kalisza po tym, jak kierujący peugeotem nieprawidłowo wykonał manewr omijania i uderzył w zaparkowanego MAN-a. Kierowca ciężarówki zorientował się, że kierowca osobówki jest kompletnie pijany, więc zabrał mu kluczyki i zadzwonił na policję.
Funkcjonariusze przebadali 44-latka na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu i… okazało się, że w alkomacie zabrakło skali. To oznacza, że miał więcej niż 4 promile alkoholu. – Urządzenie do pomiaru ilości alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało wartość powyżej 2 mg/L. Odpowiada to w przybliżeniu 4,2 promila alkoholu w organizmie. Jest to maksymalna wartość wyświetlana na tego typu urządzeniu. Od kierującego pobrana została krew do dalszych badań. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 44-latkowi. O tym kiedy je odzyska zadecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kompletny brak wyobraźni kierowcy, który będąc w stanie upojenia alkoholowego, mógł doprowadzić do tragedii na drodze. Na szczęście skończyło się na uszkodzeniu pojazdów. – Wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu, ponieważ alkohol zmniejsza szybkość reakcji, zwęża pole widzenia, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości, własnych możliwości, a także znacznie obniża samokontrolę i koncentrację oraz powoduje rozproszenie uwagi i senność – dodaje.
CZYTAJ: Rzecznik kępińskiej policji zajął wysokie miejsce w Biegu Rzeźnika [ZDJĘCIA]
czwartek, 18 czerwca, 2020
I to jest najlepszy dowód na głupotę i to co Polak po pijaku potrafi
czwartek, 18 czerwca, 2020
Podobno jeszcze nie znaleziono wójta gminy Żelazków mimo, że pięć dni temu znaleziono jego rozbity samochód w rowie. Może do pomocy kaliskiej POLICJI skierować grupę poszukiwawczą. Wójt gminy Żelazków jest od kilkunastu lat bezkarny. Jak długo będzie to jeszcze trwało.