DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Zabójcza strefa BM Slam Stali. Kosz Pleszew zderzył się ze ścianą [WIDEO]

W środowy wieczór czwarta drużyna rozgrywek, która wygrała pięć ostatni meczów z rzędu podejmowała outsidera grupy D drugiej ligi, czyli rezerwy BM Slam Stali. Pleszewianie byli spokojni. Trener Urbaniak powtarzał, że wierzy w swój zespół, który na pewno zgarnie szóste zwycięstwo z rzędu. Z drugiej strony Kasper Smektała nawet nie odpowiadał na prowokacje, które zawsze budują ciśnienie derbowych spotkań. Niestety, wszyscy ci, którzy spodziewali się wielkich emocji, wychodzili z hali rozczarowani. Wygrana trzecia kwarta 30:10 przez gości sprawiła, że wyjątkowo szybko uszło ciśnienie wielkiego koszykarskiego święta.

Pleszewianie od pierwszych minut nie radzili sobie z obroną strefową, którą zastosował trener BM Slam Stali Kasper Smektała. Gospodarze słabo dysponowani rzutowo nie potrafili jej w żaden sposób rozbić.

Trener Urbaniak na ostatnim treningu uczulał swoich koszykarzy na takie rozwiązanie rywala. Jednak teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Strefa 1-3-1 zabiła pleszewian, którzy nie byli w stanie jej rozbić rzutami dystansowymi. 7 celnych trójek przy aż 17 rywali. Cały komentarz do meczu.

W środę do przodu jako drużyna parła ostrowska Stal. W obronie strefa, w ataku zagrywka pick’n’roll, z którą także nie radzili sobie pleszewianie. W każdej akcji wyjście Kamila Nawrota do Krzysztofa Chmielarza i defensywa Kosza wariowała.

Strefa w obronie i męczeni zagrywki pick’n’roll w ataku. Niby banalnie proste, a rażąco skuteczne. Krzysztof Chmielarz razem z Ryżkiem i Wojciechowskim razem trafili trzynaście trójek z drugiej strony brakowało odpowiedzi. Rozpędzony Kosz Pleszew zatrzymał się na betonowej ścianie.

Teraz przed BM Slam Stalą arcytrudny mecz we własnej hali ze Śląskiem Wrocław, liderem grupy D drugiej ligi. Pleszewianie natomiast jadą do Szczecina na spotkanie z Ogniwem.

Napisz do autora

Komentarze (15)
  • 2
    22

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    pycha została ukarana alana słabego trenera

    Odpowiedz
  • Z
    Zorro

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    Wiceprezes trochę masz racji ale , to że zespół Alana wygrał 5 spotkań z rzędu spowodowało , że sam trener napompował się pewnością siebie chyba większą nawet niż zawodnicy. Weryfikacja przyszła bardzo szybko i boleśnie. Przez 40 minut nie znalazł sposobu na obronę strefową Stali. Alan w tym meczy nie miałeś pomysłu absolutnie żadnego. Oglądałem mecz i odniosłem wrażenie , że byłeś totalnie bez pomysłu. Wygrane 5 meczów z rzędu o niczym nie świadczy. Do trenerki też trzeba mieć talent. oraz sporą wiedzę i jeszcze większe doświadczenie – mam nadzieję, że wszystko przed Tobą.

    Odpowiedz
  • W
    Wiceprezes

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    Pełna zgoda. Potrzeba większego doświadczenia i wiedzy. To wszystko przed Alanem i tego się trzymajmy. W mojej ocenie patrząc na cały sezon a nie tylko na jeden konkretny mecz i tak robi bardzo dobry wynik. Na ocenę pracy przyjdzie jeszcze czas.
    Zasłużone zwycięstwo Stali, niech pomoże im to w sportowym utrzymaniu w II lidze. A Alan ma jeszcze sporo meczów w drugiej rundzie i play- off by pokazać, że przede wszystkim wyciąga wnioski z porażek i uczy się na błędach.

    Odpowiedz
  • W
    Wiceprezes

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    Drogi Kibicu,
    Skąd u Ciebie przeświadczenie, że u Alana brakuje szacunku i pokory? Poza tym, że lubi prowokować w wypowiedziach i nie każdemu musi się to podobać, w tych samych wypowiedziach podkreśla, że jest na początku swojej drogi i musi się jeszcze dużo uczyć. Każdy słyszy co chce usłyszeć lub to co dla niego w danym momencie jest najwygodniejsze…
    Po drugie, skąd u Ciebie, drogi Kibicu taka pewność, że nasi zawodnicy uważają się za super ekstra graczy? Jesteś w strukturach Klubu, bierzesz udział w treningach i życiu Drużyny, że tak łatwo nazywasz Alana „opiekunem” a graczy uważasz za bufonów? Uwierz, każdy z nich nawet najbardziej doświadczony Grzegorz Małecki podkreślają, że jako Zespół zrobili duże postępy pod skrzydłami Alana i bardzo mocno przeżywają wczorajszą porażkę nie myśląc o sobie, że są najlepsi na świecie.

    Odpowiedz
  • K
    kibic

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    Niech mi ktoś wytłumaczy w co gra Główka w tej drużynie ,bo na pewno nie w kosza ,porażka ,a dla super trójki bm ,ukłony

    Odpowiedz
  • C
    cbaabc

    czwartek, 23 stycznia, 2020

    Od razu widać wiejskie ,zawistne ostrowskiej komentarze ,po jednej wygranej ,żal was czytać pseudo znaffcy / jestem z Ostrowa jakby co / smutne ,ale ostrowskiej

    Odpowiedz
  • K
    kika

    piątek, 24 stycznia, 2020

    Glowka w Ameryce byl a nie jakas 2 liga

    Odpowiedz
  • K
    kibic

    poniedziałek, 27 stycznia, 2020

    moze cos o sobotnich meczach

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz