Znakomita i kapitalna była atmosfera w ostrowskiej hali w trakcie środowego meczu. Kibice basketu doskonale odpowiedzieli na apel zawodników, którzy liczyli na ogromne wsparcie ze strony kibiców. Fani ,,Stalówki" zgotowali piekło mistrzowi Polski, który w hali przy Wrocławskiej był zagubiony i nie potrafił złapać swojego rytmu w grze. Fani byli szóstym i siódmym zawodnikiem w zespole Emila Rajkovića. - Nasi kibice są znakomicie - mówią zawodnicy BM Slam Stal, którzy liczą, że w piątek w trakcie meczu numer 4 atmosfera będzie jeszcze lepsza. - Ta hala eksploduje i odleci - zapewniają kibice.
Wreszcie cheerleaders na medal ! 🙂 oby częściej 🙂 !