DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Coraz więcej ludzi zbiera nakrętki i oddaje je na cele charytatywne. Pieniądze z ich sprzedaży pokrywają m.in. koszty rehabilitacji osób chorych i niepełnosprawnych, czasami przyczyniają się do sfinansowania kosztownego sprzętu niezbędnego do poruszania się takich osób. Wielu ludziom zbieranie nakrętek weszło już w nawyk. Można je oddawać bezpośrednio rodzinie osoby chorej bądź niepełnosprawnej albo przekazywać firmom (m.in. Telewizji Proart), która oddaje je właśnie potrzebującym.
Coraz częściej z inicjatywą wychodzą też samorządy. W lutym informowaliśmy, że w Ostrzeszowie stanął w przestrzeni miejskiej pojemnik w kształcie serca, do którego można wrzucać nakrętki. Podobne spotkamy także w Ostrowie Wielkopolskim. Do listy tych miast właśnie dołączył Pleszew.
Tamtejszy pojemnik jest nie niespotykany nigdzie indziej, bo kształtem przypomina wieżę – symbol Pleszewa umieszczony w herbie miasta. Na tak oryginalny pomysł wpadła wiceburmistrz Izabela Świątek. – Zainspirowali mnie sami mieszkańcy, którzy oczekiwali kosza do zbiórek. Tradycyjne czerwone serce jest znakiem zastrzeżonym, zatem poszukaliśmy typowo pleszewskiego rozwiązania – wyjaśnia.
Na terenie miasta stanęły dwa takie pojemniki. Wykonawcą projektu jest firma SPOMASZ Pleszew, która zaprojektowała i stworzyła wieże całkowicie za darmo. – Lubimy angażować się w lokalne inicjatywy. W mieście funkcjonują choćby stojaki na rowery naszej produkcji czy rzeźba matki z dzieckiem przy PCPR – mówi Tadeusz Rak, prezes SPOMASZ-u.
Jeden z koszy znajduje się na rynku w sąsiedztwie ratusza, a drugi trafił do Zespołu Szkół Publicznych nr 3 – największej placówki edukacyjnej w mieście. Za koordynację zbiórek nakrętek odpowiedzialna jest natomiast Fundacja „Bread of Life” z Kalisza. Porozumienie z pleszewskim samorządem w tej sprawie zostało już podpisane. Pierwsze pieniądze zebrane dzięki sprzedaży nakrętek mają trafić do Antka i Olka – dzieci pochodzących z Pleszewa.
To jednak nie koniec inicjatywy miasta w kontekście nakrętek. Wkrótce na ulicach sołectw gminy Pleszew pojawi się mobilny kosz na nakrętki. Ma być to ukłon w stronę mieszkańców mniejszych miejscowości, którzy nie mogą skorzystać z wieży na rynku. Pojazd będzie przemierzał gminę zgodnie z tworzonym harmonogramem.
piątek, 23 października, 2020
Idea zacna ale wykonanie sprawia, że wygląda to jak gigantyczna popielniczka na pety.