To był nokaut. Pierwsza kwarta wygrana 30:11 ustawiła losy meczu. Przez dwie kolejne części meczu ostrowianie pracowali nad utrzymaniem bezpiecznego dystansu. W ostatnich dziesięciu minutach zdali jednak wyniszczający cios. Po zespole AZS-u Koszalin nie było czego zbierać. Wygrana 123:78 z pewnością będzie długo śnić się po nocach podopiecznym Marka Łukomskiego. To siedemnasta wygrana wicemistrzów Polski w sezonie.
W ostrowskim zespole trudno wyróżnić poszczególnych graczy. Praktycznie wszyscy zagrali na bardzo wysokim poziomie. 20 punktów zdobyli Mike Scott i Michał Chyliński. Świetnie spisali się także Ivan Maras, Mateusz Kostrzewski oraz Przemysław Żółnierewicz. Nieudany powrót do zespołu Stali zaliczył Szymon Łukasiak, który w cztery minuty popełnił pięć przewinień. Bezbłędny był za to Shawn King, który trafił wszystkie rzuty z gry, zebrał także 12 piłek.
Zespół Arged BM Slam Stali w całym spotkaniu rzucił 21 „trójek” na 67% skuteczności! Teraz przed ekipą Wojciecha Kamińskiego mecz z liderem – Arką Gdynia. W tym meczu zadebiutować ma Casper Ware w barwach żółto-niebieskich.
Gratulacje !!!
Jestem dumny z tej drużyny!!!!! Oby tak dalej…