DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Walasek: GKSŻ powinna zwolnić kluby z wszelkich opłat [WIDEO]

Najlepsza żużlowa liga świata ma ruszyć 12 czerwca. Na początku bez udziału publiczności. Kibice innych zespołów wciąż muszą uzbroić się w cierpliwość. Główna Komisja Sportu Żużlowego, która jest odpowiedzialna za niższe ligi wciąż negocjuje z klubami.

Liderzy Arged Malesy Ostrovia żyją w zawieszeniu. Klub prowadzi z nimi rozmowy na temat obniżki w kontraktach. – Wciąż czekamy. My jesteśmy skłonni pójść na ustępstwa, żeby odjechać ten sezon nawet bez kibiców. Zależy nam na jakimś wyjściu z sytuacji. Niektóre kluby próbują wykorzystać sytuację, ale inne mają kłopot – mówi Grzegorz Walasek, zawodnik wicemistrza 1. ligi z sezonu 2019.

Już dziś wiadomo, że sezon 2020 będzie dla wielu klubów żużlowych olbrzymim sprawdzianem. Wszyscy będą musieli iść na ustępstwa. Zawodnicy rozmawiają z klubami na temat obniżki kontraktów. – Musimy się spotkać i poważnie to przedyskutować. Wszystko zależy od tego w jakim składzie i w jakiej formule mielibyśmy wystartować. Wciąż niewiele wiadomo – dodaje lider Ostrovii.

Sporo zależeć powinno od telewizji Canal+ oraz tytularnego sponsora rozgrywek. Kluby liczą na wsparcie z ich strony. – Nie ma decyzji odnoście tego, jak miałyby wyglądać mecze żużlowe, czy będą z kibicami czy też bez. Pewne jest jedno. Mamy telewizję, której nie możemy lekceważyć. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że kiedyś tej telewizji nie było i był problem z pozyskiwaniem sponsorów. Teraz ona jest i musimy zrobić wszystko, żeby odjechać sezon nawet bez kibiców – tłumaczy 43-letni zawodnik Arged Malesy.

Kluby oczekują także pomocy ze strony Głównej Komisji Sportu Żużlowego, która jest odpowiedzialna za rozgrywki eWinner 1. Ligi. – Większość osób funkcyjnych, mam tu na myśli kierowników startu, sędziów, wirażowych oraz wszystkich innych pracujących przy zawodach żużlowych są opłacani przez kluby. Do tego jest wiele opłat do Polskiego Związku Motorowego i GKSŻ. Jeśli mielibyśmy jechać bez kibiców, to uważam że z tych opłat wszystkiego kluby powinny być zwolnione – kończy Walasek.

Cała rozmowa z Grzegorzem Walaskiem w materiale wideo poniżej.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • CB
    cienki Bolek

    wtorek, 28 kwietnia, 2020

    Zabrać kasę służbie zdrowia i dać oczywiście na żużel .

    Odpowiedz
  • M
    Miloman

    wtorek, 28 kwietnia, 2020

    Ty nie jesteś cienki bolek tylko głupi boleć.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz