Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Pod koniec lutego w magazynie reporterskim „Twój Problem Nasza Sprawa” Telewizji Proart został poruszony temat niechcianej inwestycji w Ostrzeszowie. Mieszkańcy ulicy Pogodnej sprzeciwiają się budowie masztu telekomunikacyjnego w ich bardzo bliskim sąsiedztwie. Tamtejsze starostwo powiatowe gra na czas, by opóźnić inwestycję. W Raszkowie w powiecie ostrowskim mieszkańcy osiedla przy ulicy Polnej mają podobny problem. Już dziś blisko zabudowań stoi wieża do przesyłu sygnału, która powstała w 2004 roku. Teraz ma powstać kolejna. – Nie zgadzamy się na tą budowę. Nikt z nami tego nie konsultował, nie było żadnych rozmów na ten temat – mówi jedna z mieszkanek Raszkowa.
Mieszkańcy przegapili pierwszy możliwy termin odwołania się, starostwo powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim wydało więc pozytywną decyzję i już pod koniec lutego inwestor wykonał pierwsze prace w związku z budową masztu. Raszkowianie już w 2017 roku prosili o pomoc burmistrza gminy, ten śledzi sprawę od samego początku. – Obawa mieszkańców jest taka, że ten maszt może wpływać negatywnie na zdrowie. Mieszkańcy i ja mamy prawo mieć takie obawy, dlatego protestowaliśmy i robiliśmy co w naszej mocy, żeby uniknąć budowy tego masztu albo przesunąć go w inne miejsce – mówi burmistrz Jacek Bartczak. Proponował on, aby inwestycja powstała w innym miejscu, konkretnie w oddaleniu od centrum miasteczka, na terenie gminnym.
Teren, na którym ma stanąć maszt jest własnością prywatną. Właściciel, jak twierdzą mieszkańcy, nie uprzedzał ich o zamiarze udostępnienia operatorowi sieci telefonii komórkowej terenu pod inwestycję. Dokładna odległość jaka dzieli działkę inwestycyjną od osiedla to około 50 metrów. W Polsce aż osiem różnego rodzaju aktów prawnych reguluje zasady stawiania masztów telekomunikacyjnych. Inwestor otrzymał pozwolenie od starostwa, bo spełnił wszystkie kryteria i uzupełnił dokumentację prawidłowo, choć władze gminne zapewniają, że pomogą mieszkańcom dochodzić swoich praw. Raszkowianie nie wykluczają także, że będą kontaktować się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich.
Podobnych masztów czy instalacji, na których znajdują się tzw. talerze do przesyłu sygnału telefonicznego w powiecie ostrowskim jest kilkadziesiąt, najwięcej na terenie miasta Ostrowa Wielkopolskiego oraz w gminie Nowe Skalmierzyce. W całej Polsce takich wież jest obecnie około 25 tysięcy.
środa, 20 marca, 2019
Chyba w życiu nie ma co robić to szukają problemów. Każdy korzysta z komórek, przykłada je do mózgu i to jest 931751837 razy bardziej szkodliwe niż BTS. No ale jak rozumiem wiedza jest im obca to się ośmieszają. Smutne.
środa, 20 marca, 2019
Jesli w plusie poprawilby sie sygnal to stawiac
środa, 20 marca, 2019
Ale zasięg chce mieć każdy.
środa, 20 marca, 2019
Jak nie chce telefonu komórkowego to odciąć im zasięg , albo zdrowo żyć albo korzystać z dobrodziejstw nowoczesności.
środa, 20 marca, 2019
Tak debilnych komentarzy jeszcze nie czytałem jak wypisuje prostak ludzie mają prawo walczyć o swoje
środa, 20 marca, 2019
łoo panie łot tego maszta to kury przestano jaja nieść, świnie chude bedo biegoć po chlewiku, a krowy bedo zsiadłe mleko dawać….. a my to nie wiadomo co, ale złooooooo panie…. złooooooooo… no i se ten chłop od działki zarobi a my to nie….
czwartek, 21 marca, 2019
Jak nie chcą masztu, to im wybudować elektrownie jądrową na technologii tej z Czarnobylu.
czwartek, 21 marca, 2019
W Ligocie gm Raszków już dwa maszty stoją i pewnie na tym się nie skończy.
czwartek, 21 marca, 2019
Odciąć im prąd jak im telefonia szkodzi, a krowy niech doją ręcznie.
czwartek, 21 marca, 2019
Ciekawe jak sprawa smogu tam wygląda i czy tez tak ludziska protestują.
czwartek, 21 marca, 2019
Im nie chodzi o maszt tylko bardziej że to będzie „stało u sąsiada a nie u mnie”. Czyli o.kase – bo dzierżawa gruntu pod taki masz mało nie kosztuje
czwartek, 21 marca, 2019
Niech im burmistrz sprowadza więcej artystów LGBT i organizuje ich wystawy, a ponadto niech jako PiS-owiec jeszcze bardziej brata się z PO-wcami. To może mieszkańcy Raszkowa uwierzą, że maszt to nie czarny kot przechodzący przez ulicę sprowadzający nieszczęścia.
piątek, 22 marca, 2019
Ludzie są śmieszni.,.. chcą mieć zasięg ale bez masztu no sorry… tak sie nie da…