DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Uskrzydliły pleszewską Zajezdnię Kultury

Anielskie skrzydła malowane na ścianach kojarzą się m.in. z muralami w Stanach Zjednoczonych, ale możemy je spotkać również w Pleszewie. Pomysł zaczerpnięto na naszym lokalnym podwórku, a wykonano je tak, by przypominały kolejowe szyny, czyli znakiem rozpoznawczym Zajezdni Kultury. – Motyw torów kolejowych towarzyszy nam każdego dnia. Nawiązujemy do niego w logotypie Zajezdni Kultury. Stuletnie szyny biegną pod szklaną podłogą naszej sali widowiskowej ulokowanej w byłym warsztacie naprawy taboru. Ten znak to metafora drogi, dążenia do realizacji wyzwań artystycznych. Każdy powinien też pamiętać, że tory kolejowe w Pleszewie to unikat na skalę światową. Zbudowane są bowiem z trzech, a nie dwóch szyn. Jedna z nich jest wspólna dla pociągów normalnotorowych i wciąż regularnie kursujących u nas pociągów wąskotorowych. Dwie pozostałe wykorzystywane są w zależności od szerokości osi danego składu – dodaje Przemysław Marciniak.

Początkowo skrzydła miały powstać właśnie z kolejowych szyn, ale okazało się to niemożliwe do wykonania. Pomogli mieszkańcy Pleszewa, którzy wykonali je przy pomocy drukarki 3D i biodegradowalnej mączki kukurydzianej. Mają rozpiętość aż 3 metrów i odporne są na wszelkie warunki atmosferyczne.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz